eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Jak pracuje Ostrołęka B? Przyglądamy się bliżej elektrowni

REKLAMA
zdjecie 5044
fot. Energafot. Energa
REKLAMA
zdjecie 5044
Posłuchaj

Elektrownia Ostrołęka B ma za sobą udane pierwsze półrocze 2025 roku – zarówno jeśli chodzi o finanse, jak i produkcję energii elektrycznej. Jak podawała Grupa Energa przy okazji swoich okresowych raportów, to zasługa częstszej pracy bloków elektrowni w wymuszeniu, korzystnych warunków rynkowych oraz przeprowadzonych działań optymalizacyjnych. Co to jednak dokładnie znaczy? Dopytaliśmy u źródła.

Ostrołęcka elektrownia ma w tym roku większy udział w wynikach Grupy Energa, niż miało to miejsce do tej pory. Przypomnijmy, że w pierwszym półroczu Energetyka Zawodowa – linia biznesowa w Grupie Energa, do której należy Ostrołęka B – zanotowała wyraźną poprawę wyników finansowych i wyprodukowała aż o 74 proc. więcej energii, niż przez dwa pierwsze kwartały 2024 roku.

Wsparcie dla OZE

W związku z realizowaną od drugiej połowy 2024 roku optymalizacją kosztową, zwłaszcza w zakresie cen węgla i racjonalizacji zatrudnienia, a także poprawy dyspozycyjności bloków oraz parametrów kontraktowania energii, Ostrołęka B pełni w tym roku w większym stopniu rolę, jaka jest jej obecnie wyznaczona – czyli uczestniczy w stabilizowaniu polskiego systemu energetycznego.

– Mimo że jesteśmy w trakcie dekarbonizacji polskiej energetyki, czyli zastępowania węgla, dotychczas głównego paliwa do produkcji energii, innymi źródłami, w tym oczywiście odnawialnymi, nie rezygnujemy ze źródeł konwencjonalnych, przynajmniej do czasu oddania do użytku budowanych bloków gazowo-parowych typu CCGT. Wyrazem tego jest uczestnictwo dwóch bloków Ostrołęki B we wrześniowej uzupełniającej aukcji rynku mocy na rok 2026 i ich zakontraktowanie na poziomie 396 MW, dzięki czemu można liczyć na przychody w wysokości ok. 137 mln zł. Daje to też szansę na uczestnictwo i pozytywny efekt dla Ostrołęki B przy kolejnych aukcjach uzupełniających w sytuacji, w której uczestnictwo w tym mechanizmie będzie mieć ekonomiczne uzasadnienie - tłumaczy Piotr Szymanek, wiceprezes Zarządu Energi SA i przewodniczący Rady Nadzorczej spółki Energa Elektrownie Ostrołęka.

Charakter pracy OZE jest specyficzny. To (jak mówią energetycy) źródła niesterowalne, pracujące zależnie od pogody, a nie naszej woli. Pierwsza połowa roku była pod tym względem trudniejsza dla OZE niż dotychczasowe lata, szczególnie dla elektrowni wodnych, ale i wiatrowych, z uwagi właśnie na nieprzewidywalne zjawiska pogodowe. Ograniczona produkcja z tych jednostek sprawiła, że potrzebny był większy udział źródeł konwencjonalnych w stabilizowaniu Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, a jednym z nich była właśnie Elektrownia Ostrołęka B.

Znaczenie nie tylko krajowe

Ostrołęcka elektrownia w pierwszym półroczu tego roku zanotowała wyraźny wzrost produkcji i wyników finansowych w stosunku do roku ubiegłego. Na te wzrosty, jak się dowiedzieliśmy, wpłynęła zwiększona praca bloków zgodnie z zapotrzebowaniem Operatora Systemu Przesyłowego, a także ich większy udział w rynku bilansującym, na którym m.in. odbiorcy dokupują energię, aby pokryć nieprzewidziane wcześniej potrzeby energetyczne.

– Jednak udane wyniki finansowe i operacyjne w pierwszym półroczu to następstwo nie tylko czynników zewnętrznych, ale też podjętych przez nas działań. Prowadzona racjonalna gospodarka w zakresie planowania i realizacji wymaganych remontów, przeglądów i testów sprawiła, że zostały one przeprowadzone w sposób optymalny zarówno dla Elektrowni Ostrołęka, jak i dla Operatora Systemu Przesyłowego. Zmniejszyliśmy koszty zmienne spółki, m.in. renegocjując umowy na zakup węgla, czym znacząco obniżyliśmy koszty stałe. Połączyliśmy więc korzystne okoliczności z odpowiedzialnym i racjonalnym zarządzaniem – podkreśla Marek Romanowski, prezes Zarządu Energi Elektrowni Ostrołęka.

Jak tłumaczy Grupa Energa, na korzyść Ostrołęki B działało też to, że rynkowe ceny sprzedaży energii utrzymywały się na stabilnym i korzystnym poziomie – opłacało się po prostu produkować i sprzedawać energię elektryczną.

Co ważne, Ostrołęka B stabilizującą rolę pełniła w tym roku już nie tylko w ramach polskiego systemu energetycznego, co jest wynikiem sytuacji geopolitycznej w naszej części Europy. Na początku roku Litwa, Łotwa i Estonia odłączyły się od postsowieckiego systemu zarządzania systemami energetycznymi BRELL. Zsynchronizowały się one z systemem energetycznym Unii Europejskiej, co wpłynęło na zmianę przepływów energii między tymi państwami a Polską. Aby je ustabilizować, potrzebne było sterowalne źródło konwencjonalne w północno-wschodniej Polsce, więc jak ustaliliśmy, ze względu na swoje położenie Ostrołęka B faktycznie częściej pracowała jako regulator międzypaństwowej wymiany energii.

Trwa modernizacja jednego z kotłów

Rok 2025 jest też dla elektrowni w Ostrołęce aktywny pod innymi względami. Trwa modernizacja bloku nr 3, w którym zwiększone zostanie współspalanie biomasy – dotąd mogła ona stanowić do 30 procent spalanego paliwa, po zmianie będzie to już 50 procent. Pozwoli to na zmniejszenie emisyjności kotła poniżej 550 g CO2/kWh, co dostosuje go do warunków narzuconych przez kontrakty rynku mocy, jakie Grupa Energa zawarła dla tego bloku. Zakończone zostały prace obiektowe i ruch próbny instalacji, a obecnie trwają prace optymalizacyjne i analiza wskaźników pracy kotła.



Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
grudzień 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18  19 dk20  21
dk22  23  24  25  26  27  28
dk29  30  31  1  2  3  4
×