eOstroleka.pl
Region,

Janosikowe w Trybunale Konstytucyjnym. RIO potwierdza tezy zarządu województwa mazowieckiego

REKLAMA
zdjecie 4690
zdjecie 4690
Urzęd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, fot. mazovia.plUrzęd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, fot. mazovia.pl
REKLAMA
zdjecie 4690
Jak podaje dzisiejsza „Gazeta Prawna” w styczniu Trybunał Konstytucyjny ma wydać wyrok w sprawie „janosikowego” niszczącego finanse Mazowsza. Tymczasem Regionalna Izba Obrachunkowa (RIO) przeanalizowała wykonanie budżetu województwa mazowieckiego za pierwsze półrocze 2013 roku. Potwierdziły się obawy, o których od początku roku głośno mówią władze województwa – realizacja budżetu w oparciu o tak niestabilne w dobie kryzysu wpływy jak podatki z tytułu CIT, jest praktycznie niemożliwa. Problemu by nie było gdyby Mazowsze nie musiało płacić „janosikowego”. Dochodów podatkowych w zupełności wystarcza bowiem na realizację wszystkich działań i prowadzone inwestycje. Brakuje ich właśnie na „janosikowe”. Tymczasem Minister Finansów  podał właśnie kwoty „janosikowego” na przyszły rok. Mazowsze ma oddać kolejnych 646,5 mln zł.

RIO potwierdza, że w pierwszym półroczu drastycznie spadły dochody podatkowe samorządu województwa, o czym od początku roku alarmują władze województwa. Mniejsze wpływy  do budżetu dotyczą zarówno PIT (podatek od osób fizycznych), jak i CIT ( od firm). W przypadku PITu podatnicy wpłacali zaledwie 41,72 proc. planowanej kwoty, a w przypadku CIT – 37,54 proc. zaplanowanej w budżecie sumy.

Spadek wpływów podatkowych to skutek kryzysu, którego skutki najsilniej uderzają w budżet Mazowsza. Tylko w tym województwie aż 85 proc.  dochodów własnych to środki z CIT – podatku płaconego przez przedsiębiorców. Sytuacja pozostałych województw jest stabilniejsza ponieważ „stabilizatorem” w czasie kryzysu są pewne wpłaty z Mazowsza w postaci „janosikowego”. Konstruując budżet na kolejny rok władze Mazowsza opierają się o wskaźniki przygotowane przez Ministra Finansów, a ujęte w  projekcie ustawy budżetowej. W grudniu zeszłego roku projekt budżetu województwa na 2013 r. został pozytywnie zaopiniowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową.

Dlatego RIO w swojej analizie wskazuje na niższe niż pierwotnie zaplanowano dochody: „(…) Budżet województwa na 2013 rok, po uwzględnieniu zmian dokonanych w pierwszym półroczu br. przewidywał  plan dochodów w wysokości 2.925.772.264,00 zł. Stopień wykonania planowanych dochodów budżetu województwa jest znacznie niższy niż wynikałoby  to z upływu czasu tj. zrealizowano 1.001.997.809,05 zł. Co stanowi 34,25 % planu.”

Jak zauważa RIO za zmniejszeniem wpływów podatkowych, mamy do czynienia również ze zmniejszeniem wydatków: „Stopień wykonania planowanych wydatków jest niski tj. wydatkowano  1.039.098.515,53 zł, co stanowi 35, 07 % planu.”

RIO odniosło się także do kosztów ponoszonych przez województwo z tytułu zadań zleconych przez administrację rządową. Również o tym problemie władze województwa informowały stronę rządową, apelując o dostosowanie dotacji do rzeczywistych nakładów. Od 2006 r. samorządom województw systematycznie przekazywane są do wykonania różnego typu zadania zlecone z administracji rządowej. Zgodnie z prawem środki na ich realizację powinny pochodzić od wojewodów. Niestety, przekazywane fundusze jedynie w kilkunastu procentach pokrywają rzeczywiste nakłady samorządu. Tylko w tym roku urząd marszałkowski musiałby na ten cel przeznaczyć z własnego budżetu ok. 7,9 mln zł. Dotacja państwowa przekazana na realizację zadań wynosi bowiem 1,8 mln zł, a rzeczywiste koszty 9,7 mln zł.  RIO argumentuje: „.(…) samorząd  województwa poniósł  ze środków własnych  wydatki w kwocie 4.263.025,09 zł na realizacje zadań zleconych z zakresu administracji rządowej.” RIO zaznacza, że województwo nie dostało dotacji na cele wskazane  w badanej uchwale.

Podsumowując, RIO negatywnie zaopiniowało wykonanie budżetu w pierwszym półroczu bieżącego roku. Problemem jest załamanie dochodów podatkowych. Jest to dobitny sygnał dla strony rządowej, że zmuszanie Mazowsza do płacenia „janosikowego”, w sytuacji kiedy region nie ma dochodów podatkowych, jest niezwykle groźne i prowadzi do destabilizacji finansów największego województwa w kraju. Tylko w tym roku Mazowsze musi oddać do budżetu państwa 661 mln zł – opłaty ustalonej na podstawie dochodów sprzed dwóch lat. Dzięki drakońskim oszczędnościom udało się wygospodarować pieniądze na 8 rat.

Dalsze oszczędności mogą być nie do udźwignięcia przez podległe samorządowi instytucje. Władze województwa wystąpiły do Ministerstwa Finansów o zaniechanie wpłaty ostatnich czterech rat opłaty.

Tymczasem Ministerstwo Finansów podało właśnie kwoty subwencji i wpłat na 2014 rok dla województw. Mazowsze ma oddać innym regionom kolejnych 646,5 mln zł. W przyszłym roku „janosikowe” zapłaci też Dolnośląskie – 268 mln zł. Z powrotem w ramach subwencji regionalnej otrzyma jednak 176 mln zł i 37 mln zł w ramach wyrównawczej, co oznacza, że odda ostatecznie 55 mln zł.
Kalendarz imprez
sierpień 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31 dk1 dk2 dk3
 4  5 dk6  7 dk8  9 dk10
 11  12  13  14  15 dk16 dk17
 18  19  20  21  22  23 dk24
 25  26  27  28  29  30 dk31
×