Krystyna Pawłowicz o wyborach członków Trybunału Stanu [VIDEO]

W czwartek Sejm wybrał 15 spośród 18 członków Trybunału Stanu. W Trybunale zasiądą wszyscy kandydaci zaproponowani przez PO, PSL, Ruch Palikota, SLD i Solidarną Polskę. W głosowaniach przepadły dwie spośród pięciu kandydatur zaproponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość.

Każda z kandydatur była głosowana osobno. I tak w Trybunale znajdą się zaproponowani przez PO dotychczasowi członkowie TS: Jolanta Zajdel-Sarnowicz, Lech Adamczyk, Kazimierz Barczyk, Anna Bogucka-Skowrońska, Dariusz Kijowski, Józef Medyk, Andrzej Wosiński oraz niezasiadająca w TS Romana Orlikowska-Wrońska. Klub PSL, przy wsparciu klubu PO, zgłosił Pawła Jandę, który jest prezesem sądu rejonowego w Rzeszowie.

Ruch Palikota zaproponowal adwokata z Lublina Janusza Łomżę oraz prof. Eleonorę Zielińską, która pełniła funkcję sędziego TS w latach 2004-2005. Klubu SLD, wspierany przez PSL, zgłosił byłego wiceministra sprawiedliwości, zasiadającego już w TS Sylweriusza Królaka. Solidarna Polska zgłosiła do TS, popieranego też przez PSL, adwokata Pawła Śliwę.

Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało Grzegorza Górskiego, byłego senatora Piotra Andrzejewskiego, prof. Mariusza Muszyńskiego z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, także dr. hab. Karola Karskiego oraz byłego senatora Zbigniewa Cichonia. Dwie ostatnie kandydatury zostały odrzucone w głosowaniach.

Zdaniem prof. Krystyny Pawłowicz byłego członka Trybunału Stanu, zostały naruszone zasady wyboru członków TS.

- Platforma nie szanuje reguł demokracji, nie szanuje reguł ustalonych w Sejmie dlatego, że akurat przy wyborze członków Trybunału Stanu obowiązuje pewien parytet i tego parytetu niezmiennie nie należy naruszać. Natomiast Platforma i układające się z nią inne strony naruszają ten parytet tylko po to, by utrącić jedną z kandydatur - uważa prof. Pawłowicz. - Pan Karski jest profesorem prawa międzynarodowego, sama Komisja Etyki wykazała, że on był tutaj całkowicie niewinny. Dzisiaj kampanię przeciwko niemu przeprowadziły media - dodaje posłanka PiS. Zdaniem prof. Pawłowicz Sejm przyjął punkt widzenia tabloidów. - Pierwszy raz jestem posłem i jestem bardzo zdegustowana obyczajami tutaj panującymi - stwierdza posłanka PiS.




[źródło: mypis.pl]