Moda na sesje ciążowe i narzeczeńskie powoli wkracza do Ostrołęki

Ostrołęka: Decydować się na profesjonalną sesję czy nie? Modne trendy fotografowania takich chwil jak ciąża czy okres narzeczeństwa to dopiero nowość, która wkracza do Ostrołęki. Nie jest to najtańsza usługa, jednak warto się zastanowić nad uwiecznieniem jednych z najpiękniejszych chwil życia.

- Dlaczego ta moda tak wolno do nas dociera? Długo to trwa, ale powoli dochodzi - jak zawsze. jak ze wszystkim, idzie to w parze ze świadomością ostrołęczan - mówi Michał Jurga, fotograf z Ostrołęki

Fotografia nie od dziś budzi wielką fascynację. W wizualnym przekazie można interpretować ją w wieloraki sposób. Ta ,,dzisiejsza” charakteryzuje się nowoczesnością, kryjąc w sobie tożsamość i głębię. Czarno-biała, kolorowa. W zależności od upodobań. Dziś fotografia przedstawiana jest na różne sposoby, ponieważ każdy chce zamknąć w niej chwile z życia wzięte indywidualnie je interpretując. Chętnie fotografuje się osoby zawierające związek małżeński, chrzciny czy pasjonujące krajobrazy ulubionych zakątków. Moda na sesje narzeczeńskie, fotografowanie przyszłych mam, zdjęcia rocznicowe to nowość, która póki co nie budzi wielkiego zainteresowania wśród mieszkańców Ostrołęki.

- Sesja narzeczeńska? To takie sesje się robi? Nikt z moich przyjaciół nigdy się nie chwalił profesjonalnymi zdjęciami tego typu. Nie wiem, czy to jest modne. Raczej mało spotykane w naszym mieście - mówi pani Monika. - Mam męża, więc sesja narzeczeńska nie wchodzi w grę - śmieje się ostrołęczanka. - Być może przy kolejnej ciąży pomyślę nad profesjonalną relacją z okresu przedporodowego - dodaje.

Sesja zdjęciowa dla pary może być doskonałą pamiątką, do której będziemy wracać po latach. Natomiast fotografie z okresu ciąży można wręczyć w prezencie swojemu dziecku w odpowiednim momencie jego życia. Pomysłów jest wiele. Liczy się kreatywność i chęci.

Sesje narzeczeńskie można realizować w plenerze i w studio. Przy czym pierwsza opcja wiąże się z większą swobodą. Dobrze gdy para ma ulubione zakątki gdzie dobrze się czuje, np. miejsce pierwszej randki, ulubiona kawiarnia czy po prostu własny ogród.

Zleceń na tego typu usługi nie jest dużo. Być może wynika to z oszczędności a może po prostu zdjęcia prywatne zaspokajają wszelkie oczekiwania. Czasem warto zaryzykować - to naprawdę może być świetna zabawa.

- W Ostrołęce brakuje firm organizujących całą ceremonię ślubną, najczęściej wszystkim zajmujemy się sami. Myślę, że po prostu wynika to z braku czasu na dodatkowe sesje przed samym ślubem - komentuje Jurga. - Dużym problemem mogą być też względy finansowe. Mieszkamy w małym mieście i mniej zarabiamy. Dla wielu osób dodatkowy koszt 300 zł naprawdę robi różnicę - dodaje

Mamy nadzieję, że nowa moda w dziedzinie fotografii na dobre zagości w Ostrołęce. Uwiecznianie niesamowitych chwil może być najpiękniejszą pamiątką na lata lub prezentem, z którego nie sposób się nie cieszyć.


A. Wilga