Nauczyciele z „jedynki” przystąpili do akcji protestacyjnej?

Czy w Szkole Podstawowej nr 1 w Ostrołęce trwa protest nauczycieli? Po świątecznej przerwie wiele zajęć jest przełożonych lub odwołanych, wprowadzono zastępstwa. Nauczyciele poszli na zwolnienia lekarskie. Na prośbę czytelników sprawdzamy, co dzieje się w „jedynce”.

„Czy w Szkole Podstawowej nr 1 nie ma przypadkiem jakiegoś strajku? Jest bardzo dużo zwolnień i odwołanych lekcji od środy po feriach świątecznych.” - alarmuje jeden z rodziców, którego dzieci uczęszczają do SP nr 1.

Sprawdziliśmy informacje naszego Czytelnika w Wydziale Oświaty Urzędu Miasta Ostrołęki. Z udostępnionych nam danych wynika, że w okresie od 2 do 4 stycznia 2019 roku na zwolnieniach lekarskich przebywało 20 nauczycieli z SP nr 1.

- Nikt nie zgłaszał informacji, że nieobecność spowodowana jest udziałem w akcji protestacyjnej/ Jednocześnie informujemy, że w szkole podjęto działania w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa uczniom, w tym zorganizowano zastępstwa za nieobecnych nauczycieli. – informuje Wojciech Dorobiński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ostrołęce.

Pod koniec grudnia w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o planowanym w najbliższym czasie proteście nauczycieli, którzy coraz głośniej domagają się podwyżek płac. Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych oczekuje, że wynagrodzenie dla nauczycieli wzrośnie o 1000 zł (ze średniego poziomu wynoszącego obecnie około 2 500 zł do wysokości średnio 3 500 zł). Ministerstwo Edukacji proponuje podwyżki na poziomie 5%. ZNP i FZZ określają je jako symboliczne i grożą zaostrzeniem protestu.

Dziś rozpocząć miały się rozmowy z przedstawicielami nauczycielskich związków zawodowych ze stroną rządową. Jeśli obie strony nie dogadają się, nauczyciele zapowiedzieli przystąpienie do sporu zbiorowego, będącego początkiem drogi do strajku generalnego. Mógłby on odbyć się w marcu. Będzie to oznaczało zamknięcie szkół i przedszkoli. Ostateczna decyzja co do zaostrzenia protestu ma zapaść ma 10 stycznia.