eOstroleka.pl
Ostrołęka, HISTORIA

O woźnicy z Ostrołęki czytano w całej Polsce. "Zwalił winę na bandytów"

REKLAMA
zdjecie 1014
REKLAMA
Posłuchaj

10 kwietnia 1938 roku ogólnopolska gazeta "Czas", wydawana i drukowana w Warszawie, opisała historię dotyczącą nieuczciwego woźnicy z Ostrołęki. "Zwalił winę na bandytów" - pisano o niejakim Glince, którego plan na łatwe pieniądze spalił na panewce.

Jak pisano, Glinka posiadał furmankę i woził towary dla kupców, którzy uprzednio dawali mu pieniądze. Jeden z wyjazdów nie zakończył się jednak szczęśliwie. Oto, jak historię opisano w gazecie sprzed 83 lat:

W ubiegły poniedziałek Glinka otrzymał od kupców 1293 zł na kupno mąki, po którą miał pojechać do wsi Bogate. W pobliżu Nowej Wsi miało napaść na woźnicę dwu uzbrojonych w rewolwery zamaskowanych osobników, którzy zrabowali mu pieniądze i zbiegli, dając doń kilka strzałów rewolwerowych. Jedna z kul przebiła Glince kożuch. Zawiadomiona policja wszczęła natychmiast dochodzenie. Zarządzono obławę, która nie dała jednak pozytywnych rezultatów. Wówczas zbadano Glinkę ponownie i w zeznaniach jego znaleziono szczereg niejasności. W krzyżowym ogniu pytań Glinka przyznał się, że przywłaszczył sobie pieniądze kupców, a dla uniknięcia odpowiedzialności, wymyślił bajeczkę o napadzie.

Gazeta napisała, że pieniądze wróciły do właścicieli, a woźnica trafił do aresztu.

zdjecie

Źródło: "Czas", 10 kwietnia 1938 r.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
grudzień 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8  9 dk10  11  12 dk13  14
dk15  16 dk17  18  19  20  21
dk22  23  24  25  26  27  28
dk29  30  31  1  2  3  4
×