Dzielnicowi wzięli się za pędzle i farby, żeby uratować życie pieszych. Napis przed szkołą ma przypominać o śmiertelnym zagrożeniu, które... nosimy w kieszeni.
Policjanci wraz z wójtem, dyrekcją szkoły i uczniami malowali ostrzeżenia na przejściu dla pieszych. Akcja "Odłóż smartfon i żyj" ma jeden prosty cel: uratować życie pieszym, którzy tracą czujność patrząc w ekrany telefonów.
Dzielnicowi z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce nie ograniczyli się do standardowych pouczeń. Przed Szkołą Podstawową w Olszewie-Borkach nanieśli specjalny napis, który ma przypominać pieszym o konieczności zachowania szczególnej ostrożności podczas przechodzenia przez jezdnię.
Do nietypowej akcji włączył się wójt gminy Krzysztof Grala, dyrekcja szkoły oraz uczniowie. Czas akcji nie był przypadkowy. Zbliżające się wakacje oznaczają więcej dzieci na ulicach, więcej spacerów i wycieczek. To właśnie okres, kiedy rosną statystyki wypadków z udziałem pieszych.
Policjanci przypomnieli najmłodszym złotą zasadę: przed wejściem na przejście dla pieszych nie tylko odłóż smartfon, ale także dokładnie się rozejrzyj i upewnij, że przejście jest bezpieczne. Wydawać by się mogło, że to oczywiste, ale statystyki mówią co innego.
Inicjatywa w Olszewie-Borkach to przykład tego, jak małe, lokalne działania mogą mieć ogromne znaczenie. Tego rodzaju akcje zwiększają świadomość zagrożeń i uczą odpowiedzialnych zachowań na drodze, co przekłada się na realne zmniejszenie liczby wypadków z udziałem pieszych. Może to właśnie taki napis sprawi, że ktoś w kluczowym momencie odłoży telefon i uratuje sobie życie?