Odurzeni narkotykami krążyli autem ulicami Ostrołęki

Patrolując nocą ulice Ostrołęki patrol „drogówki” zauważył nieoświetlone auto, którego kierowca krążył osiedlową uliczką. Na widok patrolu kierowca zdecydowanie przyśpieszył, został jednak zatrzymany na jednym z parkingów. Powód zachowania kierowcy wyjaśnił się natychmiast po zatrzymaniu.

Funkcjonariusze „drogówki” patrolując teren miasta zauważyli w bocznej uliczce auto, które jechało bez włączonych świateł. Kierujący tym samochodem na widok policjantów wyraźnie przyspieszył.

- Z uwagi na jego zachowanie auto zostało zatrzymane na jednym z parkingów. Już samo otwarcie drzwi pokazało przyczynę zachowania mężczyzn. W aucie wyraźnie było czuć zapach marihuany, zarówno kierowca (23-lata), jak i pasażer (32-lata) zachowywali się nerwowo. W wyniku przeszukania auta zostały zabezpieczone narkotyki w postaci amfetaminy i marihuany. Dodatkowo w miejscu zamieszkaniu pasażera zabezpieczono marihuanę. Ponadto okazało się, że kierowca nie posiada w ogóle prawa jazdy. Obydwaj zostali przewiezieni do ostrołęckiej komendy, a następnie po badaniu lekarskim osadzeni w policyjnym areszcie – informuje aspirant Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Kierowca wstępnie przyznał się funkcjonariuszom drogówki do kierowania autem pod działaniem amfetaminy. Została od niego pobrana krew do badań w celu ustalenia, czy prowadził pojazd pod działaniem środka odurzającego.