Odwołanie dyrektora ZSZ nr 1 z naruszeniem konstytucji RP. Mamy uzasadnienie wojewody

Prezydent Ostrołęki odwołując dyrektora Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 im. dr Józefa Psarskiego naruszył art. 7 konstytucji RP. Takie jest oficjalne stanowisko wojewody mazowieckiego, który w kwietniu wstrzymał wykonanie zarządzenia.

Jak już wcześniej informowaliśmy, sprawa odwołania Tadeusza Olszewskiego z funkcji dyrektora ZSZ nr 1 trafi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, po tym, jak prezydent Ostrołęki, Łukasz Kulik odwołał się od decyzji wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła, który w kwietniu wydał decyzję nadzorczą wstrzymującą wykonanie zarządzenie prezydenta z lutego bieżącego roku.

Decyzja Prezydenta Miasta Ostrołęki o odwołaniu Dyrektora ZSZ nr 1 w Ostrołęce nie mogła zostać uznana za zgodną z obowiązującymi przepisami prawa – Prezydent Miasta Ostrołęki, wydając ww. zarządzenie oparł się na uchylonym dokumencie, a więc działał bez podstawy prawnej.

- wyjaśnia zespół prasowy wojewody.

Jak wynika z uzasadnienia do zarządzenia prezydent Ostrołęki, wydając zarządzenie w sprawie odwołania dyrektora „metalówki” oparł się na negatywnej cząstkowej ocenie pracy dyrektora szkoły, która została uchylona na mocy rozstrzygnięcia Zespołu Oceniającego z 25 listopada 2020 r – powołanego przez Mazowieckiego Kuratora Oświaty.

Prezydent naruszył konstytucję RP 

Oznacza to tym samym, że w związku z uchyleniem ww. oceny cząstkowej nie zachodziły przesłanki określone w art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. b Prawa oświatowego, tj. odwołania dyrektora szkoły w razie ustalenia negatywnej oceny wykonywania zadań wymienionych w art. 57 ust. 2 tej ustawy. Uchylenie negatywnej cząstkowej oceny pracy organu prowadzącego, na mocy rozstrzygnięcia Zespołu Oceniającego z 25 listopada 2020 r., oznacza, że Prezydent Miasta Ostrołęki wydając 1 lutego 2021 r. zarządzenie nr 35/2021 (a więc już po uchyleniu negatywnej oceny cząstkowej) odwołujące Tadeusza Olszewskiego z funkcji Dyrektora Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 im. J. Psarskiego w Ostrołęce, działał bez podstawy prawnej, co narusza art. 7  Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r., który określa zasadę działania organów władzy publicznej na podstawie i w granicach prawa.

- informuje zespół prasowy wojewody.

Pracę odwołanego dyrektora pozytywnie oceniły związki zawodowe i Rada Pedagogiczna 

Poprosiliśmy wojewodę mazowieckiego o szczegółowe uzasadnienie decyzji dotyczącej uchylenia zarządzenia prezydenta. W udzielonej nam odpowiedzi służby wojewody przedstawiły w skrócie tok postępowania, w wyniku którego uznana za nieważną została negatywna ocena cząstkowa pracy dyrektora Olszewskiego, będąca – zdaniem prezydenta, podstawą do odwołania.

W toku procedury oceny pracy dyrektora szkoły prowadzonej przez Mazowieckiego Kuratora Oświaty, zarówno związki zawodowe (NSZZ „Solidarność”, Związek Nauczycielstwa Polskiego), jak i Rada Pedagogiczna Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 w Ostrołęce, wyraziły opinię pozytywną o pracy dyrektora szkoły. 12 października 2020 r. Mazowiecki Kurator Oświaty przygotował projekt Karty Oceny Pracy dyrektora szkoły, w którym sformułował ocenę bardzo dobrą jako stwierdzenie uogólniające, o którym mowa w art. 6a ust. 4 Karty Nauczyciela. Na posiedzeniu Zespołu Oceniającego z 25 listopada 2020 r., w wyniku głosowania uchylono ocenę bardzo dobrą, ustaloną przez organ nadzoru pedagogicznego (Mazowieckiego Kuratora Oświaty) i ustalono ocenę wyróżniającą (Karta Oceny Pracy z 2 grudnia 2020 r.). Uchylenie przez Zespół Oceniający oceny pracy dokonanej przez Mazowieckiego Kuratora Oświaty (Karta Oceny Pracy z 26 października 2020 r.) i ustalenie nowej oceny pracy (wyróżniającej), spowodowało uchylenie również negatywnej cząstkowej oceny pracy z 31 sierpnia 2020 r., wystawionej przez Prezydenta Miasta Ostrołęki.

- czytamy w uzasadnieniu decyzji wojewody.

Po decyzji wojewody zarządzenie prezydenta w sprawie odwołania dyrektora w Ostrołęce zostało z mocy prawa wstrzymane z dniem jego doręczenia. Prezydentowi przysługiwało prawo do wniesienia skargi Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, z czego włodarz skorzystał, co oznacza, że sprawa będzie miała swój finał na sali sądowej.