Oświadczenia majątkowe wiceprezydenta pod lupą prokuratury. NOWE FAKTY

Sprawa rzekomych niejasności w oświadczeniu majątkowym wiceprezydenta Ostrołęki Macieja Kleczkowskiego ma swój ciąg dalszy. Jak się dowiedzieliśmy, po weryfikacji zgłoszenia przez ostrołęcką policję, sprawę przejęła już Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej. Trwa śledztwo, które ma wyjaśnić, czy wiceprezydent złamał prawo, zatajając prawdę w oświadczeniach majątkowych.

Przypomnijmy, do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Macieja Kleczkowskiego, wiceprezydenta miasta Ostrołęki. Wtedy informowano nas, że zawiadomienie dotyczyło oświadczeń majątkowych Kleczkowskiego.

Obecny wiceprezydent Ostrołęki, choć w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego zarabiał bardzo dobrze jako wicedyrektor, popadł w kłopoty finansowe. Jego oficjalne zobowiązania w ubiegłym miesiącu przekraczały 300 tysięcy złotych. Dowiedzieliśmy się również, że Kleczkowski pożyczał pieniądze od osób fizycznych, w jednym przypadku sprawa skończyła się w sądzie, który wydał nakaz zapłaty 15.000 zł pożyczki. W obronę wziął go prezydent Łukasz Kulik, wydając oświadczenie, w którym poinformował, że Kleczkowski stracił majątek, wydając go na leczenie chorej matki.

Prokuratura, po otrzymaniu anonimowego zgłoszenia, przekazała je Komendzie Miejskiej Policji w Ostrołęce w celu zweryfikowania okoliczności zawartych w doniesieniu. Okazało się, że sprawa ma swój dalszy bieg. Została przekazana do prokuratury w Ostrowi Mazowieckiej i obecnie toczy się w sprawie zatajenia prawdy w oświadczeniu majątkowym wiceprezydenta. Trwa postępowanie sprawdzające.

- Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej prowadzi postępowanie sprawdzające w sprawie zatajenia prawdy w oświadczeniu majątkowym wiceprezydenta Miasta Ostrołęka. W zależności od poczynionych ustaleń, zostaną podjęte dalsze decyzje i czynności procesowe w sprawie - poinformowała nas Elżbieta Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

Jaki będzie wynik postępowania i jak zakończy się ta sprawa? Wrócimy do niej w naszym serwisie.