Radny Prawa i Sprawiedliwości z Ostrołęki wystąpił z nietypową inicjatywą. Zamiast wyrzucać chryzantemy pozostawione na grobach po Wszystkich Świętych, proponuje zorganizować ich zbiórkę, a następnie wykorzystać do ozdobienia miasta.
Pomysł jest prosty, ale wymaga logistyki. Radny PiS Michał Skowroński zwrócił się do prezydenta Ostrołęki Pawła Niewiadomskiego z interpelacją, w której przedstawia szczegóły swojej propozycji.
„Zwracam się z prośbą do Pana Prezydenta o rozważenie zorganizowania zbiórki kwiatów - chryzantem, które mieszkańcy zostawiają na grobach w dniu 1 listopada" – pisze radny w interpelacji. Jego zdaniem kwiaty, które obecnie trafiają do śmieci, mogłyby posłużyć miastu jeszcze przez długi czas.
Jak miałby wyglądać ten proces w praktyce? Według propozycji radnego, w mieście miałyby powstać wyznaczone punkty zbiórki, do których mieszkańcy mogliby przynosić chryzantemy z grobów bliskich. Zebrane rośliny przezimowałyby, a wiosną zostałyby posadzone jako element miejskiej zieleni.
Czy Ostrołęka dołączy do grona miast, które dają chryzantemom drugie życie? O tym przekonamy się, gdy prezydent ustosunkuje się do interpelacji radnego PiS.