W drugim odcinku programu "Rolnik szuka żony" Basia z gminy Łyse spotkała się z wybranymi kandydatami. Szczególną uwagę widzów przykuła jej relacja z 42-letnim Mateuszem z Warszawy - internauci już spekulują o wyborze rolniczki.
Drugi odcinek najnowszej edycji "Rolnik szuka żony" przyniósł spotkania uczestników z kandydatami. Basia z gminy Łyse, jedna z bohaterek programu, miała okazję poznać osobiście mężczyzn, którzy skradli jej serce w listach.
Wśród kandydatów szczególnie wyróżnił się 42-letni Mateusz z Warszawy. Już podczas pierwszego spotkania między nim a Basią zapanowała wyjątkowo dobra atmosfera, która nie umknęła uwadze telewidzów programu. Internauci niemal jednogłośnie dostrzegli szczególną chemię między parą, co szybko znalazło odzwierciedlenie w komentarzach pod programem.

Basia z "Rolnik szuka żony". Nieoczekiwana sytuacja już na pierwszej rozmowie. "Szybko poszło"
Drugi odcinak programu "Rolnik szuka żony" przyniósł pierwsze spotkania Basi z gminy Łyse z jej potencjalnymi partnerami. Kurpianka miała okazję przeprowadzić indywidualne rozmowy z przybyłymi…
Widzowie już widzą zwycięzcę
Reakcje fanów programu nie pozostawiają wątpliwości - większość z nich już teraz widzi w Mateuszu faworyta Basi: "Tu już reszta może jechać do domu. Oby tylko trup z szafy nie wypadł" - skomentował jeden z widzów, wyrażając jednocześnie nadzieję na brak niespodzianek w przeszłości kandydata. "Taka fajna pozytywna energia od nich bije tu może się udać" - zauważył inny komentujący, podkreślając harmonię między potencjalną parą.

"Rolnik szuka żony": Kurpianka Basia poznała swoich kandydatów. "Jestem gotowa na miłość"
W drugim odcinku popularnego programu TVP "Rolnik szuka żony" widzowie mogli obserwować emocjonujące spotkanie Basi z Lipnik z jej potencjalnymi partnerami. Kurpianka z gminy Łyse nie ukrywała swoich…
Jeszcze bardziej kategorycznie wypowiedziała się inna osoba: "Ona już wybrała. I niech im się wiedzie".
Choć większość komentarzy była pozytywna, pojawiły się także głosy ostrożności. Jeden z widzów wyraził "mieszane uczucia", dodając że "coś tu nie gra". Inny z obserwatorów zwrócił uwagę na praktyczne aspekty: "No wiadomo że go zaprosi ale może nie sprawdzić się w obowiązkach na tej farmie koni. To że lubi konie to nie koniecznie lubi pracę przy nich".
Nie brakowało jednak entuzjastycznych reakcji. "Super Ona i On! Będzie weselicho" - pisał jeden z fanów, a inny stwierdził krótko: "Tu iskrzy". Część widzów postanowiła kibicować parze: "A ja kibicuję właśnie tej parze trzeba cieszyć się chwilą".
Co przyniesie następny odcinek?
Pytanie, które nurtuje wszystkich fanów programu, brzmi: czy przewidywania widzów się sprawdzą i Basia rzeczywiście zaprosi Mateusza na swoje gospodarstwo? Odpowiedź poznamy już w kolejnym odcinku "Rolnik szuka żony", który pokaże, kogo ostatecznie wybierze uczestniczka z gminy Łyse i czy warszawiak będzie miał szansę sprawdzić się w pracy na farmie.
Jedno jest pewne - drugi odcinek dostarczył widzom sporo emocji i spekulacji na temat przyszłości tej potencjalnej pary.