W drugim odcinku popularnego programu TVP "Rolnik szuka żony" widzowie mogli obserwować emocjonujące spotkanie Basi z Lipnik z jej potencjalnymi partnerami. Kurpianka z gminy Łyse nie ukrywała swoich uczuć przed kamerami.
- Jestem delikatnie zdenerwowana, ale bardzo pozytywnie. To, co teraz mam w głowie, to ilu panów przyjechało, którzy i co to będzie - wyznała szczerze Barbara.
Prowadząca Marta Manowska przedstawiła rolniczkę swoim kandydatom, którzy nie kryli zachwytu nad jej osobą. Atmosfera spotkania była pełna emocji.
Wśród mężczyzn, którzy przyjechali poznać Basię, znaleźli się przedstawiciele różnych regionów Polski. Grzegorz z Częstochowy był szczególnie pod wrażeniem urody rolniczki, przyznając, że "jej uśmiech na żywo jest bardziej oszałamiający" niż w materiałach, które wcześniej oglądał.
Nie mniejszy zachwyt wyrażał Mateusz z Warszawy, który również nie potrafił ukryć swojego zauroczenia. Podobne uczucia żywił Michał z Tomaszowa Mazowieckiego.
- Jestem gotowa na miłość - przyznała Basia.
Spotkanie Basi z kandydatami to dopiero początek jej przygody w programie "Rolnik szuka żony". Kurpianka z gminy Łyse będzie musiała podjąć trudne decyzje dotyczące wyboru mężczyzn, z którymi chciałaby kontynuować znajomość.