Sąd Okręgowy w Ostrołęce wydał wyrok w sprawie rozboju, do którego doszło w grudniu 2024 r. w sklepie BIT w Andrzejewie (pow. ostrowski). Na ławie oskarżonych zasiadły trzy osoby, które brały udział w tym zdarzeniu.
Napad na sklep. Łupem padły "fajki" i 80 złotych
Feralnego dnia 27-letni Sławomir W. przyjechał do Andrzejewa z konkubiną Pauliną S. i znajomą Różą S., która prowadziła auto. Mężczyzna miał upewnić się, że w sklepie jest tylko właścicielka i zamaskowany wtargnął do środka. Grożąc właścicielce sklepu nożem, miał zażądać wydania pieniędzy. W tym czasie kobiety, które mu towarzyszyły, pozostały w samochodzie.
Sprawca rozboju zabrał 10 paczek papierosów o wartości 180 złotych oraz pieniądze w kwocie 80 złotych. Następnego dnia Sławomir W. został zatrzymany w swoim mieszkaniu, a później decyzją sądu trafił do aresztu.
- Sławomir W. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Złożył wyjaśnienia, opisał przebieg zdarzenia zgodny z poczynionymi ustaleniami. Paulina S. i Róża S. wiedziały, w jakim celu przyjechały do Andrzejewa - informowała prokuratura.

Bandyta z nożem i dwie wspólniczki! To miał być idealny skok, teraz grozi mu 20 lat
Podejrzani o napad na sklep szybko zostali ustaleni. Sławomir W. trafił do aresztu na 3 miesiące. Użył noża, by ukraść... papierosy i drobną kwotę pieniędzy.…
Proces w tej sprawie toczył się przed Sądem Okręgowym w Ostrołęce, a na ławie oskarżonych zasiadł zarówno Sławomir W., jak i towarzyszące mu w momencie popełnienia rozboju kobiety. Prokuratura oskarżała ich o działanie „wspólnie i w porozumieniu”, przy czym Paulina S. i Róża S. miały nie wiedzieć o tym, że ich kompan ma nóż i może go użyć.
1,5 roku więzienia za rozbój z nożem w sklepie
Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał Sławomira W. winnym rozboju z użyciem noża i wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zaliczając mu na poczet kary tymczasowy areszt - od 29 grudnia 2024 r. do 16 maja 2025 r. Nóż i kominiarka, w których dokonał rozboju, przepadły na rzecz Skarbu Państwa.
Z kolei Paulina S. i Róża S. również zostały uznane za winne rozboju, natomiast w ich przypadku zakwalifikowano to jako wypadek mniejszej wagi. Kary dla obu kobiet to 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Skazane będą też pod dozorem kuratora sądowego, którego będą musiały informować o przebiegu próby co trzy miesiące.
Oskarżonych obciążono też kosztami sądowymi. Wyrok jest już prawomocny wobec obu kobiet, natomiast obrońca oskarżonego Sławomira W. do końca czerwca mógł wnieść apelację. Jeżeli w terminie nie została nadana pocztą i nie dotrze w najbliższych dniach do sądu, wyrok 1,5-rocznej odsiadki stanie się prawomocny.