Funkcjonariusze CBŚP wraz z kontrterrorystami zatrzymali na drodze S8 koło Ostrowi Mazowieckiej członków brutalnej grupy przestępczej. Porywacze żądali okupu w kryptowalutach, grozili zabójstwem i handlem organami.
Spektakularna akcja służb na trasie S8 w rejonie Ostrowi Mazowieckiej zakończyła się sukcesem. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Gorzowa Wielkopolskiego, wspierani przez kontrterrorystów oraz jednostki specjalne z Białegostoku, rozbili międzynarodową grupę przestępczą odpowiedzialną za brutalne porwania cudzoziemców.
Grupa działała na terenie Polski i Łotwy, stosując skrajnie brutalne metody. Porywacze używali siły i gróźb z użyciem broni, zabierali ofiarom pieniądze i telefony, zmuszali do rozbierania się, a następnie skrępowywali i przewozili w bagażnikach samochodów.
Szczególnie drastyczne były metody wymuszania okupu. Sprawcy grozili, że jeśli żądania nie zostaną spełnione, ofiary zostaną zamordowane, a ich organy sprzedane. Do rodzin przesyłali zdjęcia nagich, skrępowanych mężczyzn oraz filmy z tortur. Okupów żądali w kryptowalutach.
Dzięki intensywnym działaniom operacyjnym funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość podejrzanych, jednak ci zdążyli opuścić Polskę i udać się na Litwę. Tam, 24 czerwca, ta sama grupa dokonała kolejnego porwania - uprowadzili trzech obywateli Mali na terenie Łotwy. Jedna z ofiar została przywiązana do drzewa i brutalnie pobita drewnianą pałką. Film z tortur przesłano rodzinie z żądaniem okupu. Dzięki współpracy z organami ścigania z Łotwy, Litwy i Estonii potwierdzono powiązania między sprawcami obu przestępstw.
Zatrzymanie na S8
25 czerwca podejrzewane osoby wróciły do Polski. Funkcjonariusze CBŚP byli przygotowani na ich powrót. Na drodze S8 w rejonie Ostrowi Mazowieckiej zatrzymano trzech członków grupy. Równocześnie w Skwierzynie w województwie lubuskim zatrzymano czwartą osobę podejrzewaną o pomoc w przemycie uprowadzonych osób.
Podczas przeszukań pojazdów zabezpieczono kluczowe dowody: przedmioty przypominające broń palną, kominiarki, taśmy klejące oraz telefony komórkowe. W jednym z telefonów odnaleziono zdjęcie czarnoskórego mężczyzny oraz wiadomości w języku francuskim - jak się okazało, urządzenie należało do jednej z ofiar uprowadzonych na Łotwie.
W miejscu zamieszkania jednej z zatrzymanych osób funkcjonariusze znaleźli kolejne dowody: przedmiot przypominający broń palną, telefon ofiary, akcesoria maskujące oraz karty SIM.
Zarzuty i areszty
Zatrzymanych doprowadzono do Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, gdzie usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, uprowadzeń dla okupu oraz organizowania nielegalnego przekraczania granicy. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze zastosował wobec trzech podejrzanych tymczasowy areszt.