Służba Więzienna o osadzonych w Przytułach Starych: Żaden nie ma 42-calowego telewizora

Służba Więzienna zaprzecza, jakoby jakikolwiek osadzony w Zakładzie Karnym w Przytułach Starych korzystał z 42-calowego telewizora. Takie doniesienia pojawiły się odnośnie osadzonego tam byłego wiceministra Macieja Wąsika, lecz zostały zdementowane. O tym, że Wąsik ma w celi telewizor, mówiono na manifestacji. Ma mieć cztery programy, w tym TV Trwam. Przepisy zazwyczaj pozwalają na odbiornik do 19 cali.

Były wiceszef MSWiA Maciej Wąsik trafił do więzienia w Przytułach Starych, po tym jak został skazany na 2 lata pozbawienia wolności w sprawie tzw. afery gruntowej.  Jego przyjazd do jednostki na terenie gminy Rzekuń wzbudził wiele emocji. Codziennie przed Zakładem Karnym odbywają się wiece poparcia dla Wąsika - z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości. Ale internet rozgrzało ostatnio nagranie, które opublikował zagorzały przeciwnik byłej już władzy.



Zbigniew Stonoga - który także w przeszłości był osadzony przez kilka dni w ZK Przytuły Stare - nagrał materiał wideo w mediach społecznościowych, w którym stwierdził, że ma informację, iż Wąsik dysponuje w celi 42-calowym telewizorem, czajnikiem, ma 4-osobową celę tylko dla siebie po wyniesieniu pozostałych łóżek, korzysta z firmy cateringowej (oficjalnie ma prowadzić głodówkę - przyp. red.), otrzymał paczkę żywnościową w dniu przyjęcia do Zakładu Karnego, ma odwiedziny każdego dnia oraz może dzwonić do 5 godzin dziennie. Stonoga stwierdził, że informację przekazali mu funkcjonariusze z jednostki.



Informacje te postanowił sprawdzić Mariusz Gierszewski z Radia Zet, pisząc w tej sprawie do Służby Więziennej. Odpowiedź opublikował w mediach społecznościowych. Służba Więzienna zaprzecza doniesieniom Stonogi.

"Żaden osadzony przebywający w Zakładzie Karnym w Przytułach Starych nie użytkuje w celi mieszkalnej 42-calowego telewizora. Żaden osadzony nie korzysta z usług zewnętrznej firmy cateringowej. Nie odnotowano sytuacji, w której jakikolwiek osadzony korzystałby z aparatu telefonicznego dłużej niż regulują to przepisy" - poinformowała red. Gierszewskiego Służba Więzienna.

Służba Więzienna zaprzecza informacjom, że osadzony Maciej Wąsik ma w celi telewizor, korzysta z usług zewnętrznej firmy cateringowej i korzysta z aparatu telefonicznego dłużej niż to określają przepisy. @Gruca_Radoslaw @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/MObv4fVY7i

— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) January 16, 2024

Ale to nie koniec. Stonoga twierdzi, że ma rację i ogłosił, że zapłaci 100 tys. zł funkcjonariuszowi służącemu w Zakładzie Karnym, który potwierdzi to przed kamerą, a także po 10 tys. zł dla osoby z rodziny osadzonych, która "przekaże informacje nt. sposobu warunków w jakich odbywał karę Maciej Wąsik do dnia 15.01.2024r.".

O tym, że Maciej Wąsik ma w celi telewizor, informowano ostatnio na manifestacji przed zakładem karnym. Wskazywano, że "ma cztery programy, w tym Telewizję Trwam". Przepisy, jakie obowiązują w więzieniach, zazwyczaj pozwalają osadzonym mieć telewizor za zgodą władz jednostki, ale odbiorniki TV nie mogą być większe niż 19-calowe.