Śledczy z Ostrołęki wyjaśnią sprawę policyjnej interwencji, w trakcie której zmarł 24-letni mężczyzna. Sprawa została przeniesiona do naszego miasta, by zachować bezstronność.
Do zdarzenia doszło 25 maja w Białymstoku. Policjanci otrzymali informację, że po ulicy biega mężczyzna, próbując wsiadać do zatrzymujących się samochodów. Pojechali na miejsce i go zatrzymali, ale w trakcie czynności mężczyzna stracił przytomność, a następie zmarł.
Śledztwo, po białostockiej prokuraturze, przejęła Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce. Jak informuje "Radio Białystok", śledczy czekają obecnie na wyniki badań toksykologicznych i histopatologicznych.
"Jednocześnie rzeczniczka prokuratury Elżbieta Łukasiewicz zaznacza, że z uwagi na dobro postępowania nie będzie przekazywała żadnych bliższych informacji dotyczących tej sprawy" - czytamy na radio.bialystok.pl.