eOstroleka.pl
,

Spotkanie Tuska z PiS ws. reformy emerytalnej

REKLAMA
fot. premier.gov.pl fot. premier.gov.pl
REKLAMA

We wtorek, w Sejmie, odbyła się debata premiera z parlamentarzystami PiS poświęcona reformie emerytalnej.

Politycy PiS nie kryli rozczarowania z powodu tego, że premier Donald Tusk na spotkanie przybył bez ekspertów i ekspertyz ws. podniesienia wieku emerytalnego.

- Przybył tutaj z rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem i powtarza to co wiemy: 67 i przymus pracy. Nigdy się na przymus pracy do 67 nie zgodzimy. Jesteśmy za wolnością wyboru czy pracować, czy nie - powiedział Adam Hofman.
- Nie powiem, żeby moja argumentacja była tam przyjęta z entuzjazmem, ale wymieniliśmy poglądy, intencje, tłumaczyłem na czym polega potrzeba społeczna i państwowa, jeśli chodzi o podniesienie wieku emerytalnego - powiedział z kolei po spotkaniu szef rządu.

Premier wyraził pogląd, że rozmowa była merytoryczna oraz że w kilku sprawach dotyczących przyszłości OFE rozmówcy umówili się na współpracę nad różnymi projektami na poziomie parlamentu.

- Ustaliliśmy, że nie musi być tak, że opozycja i rząd będą zawsze i wyłącznie przeciwko sobie, szczególnie w sprawach społecznych trzeba szukać, może nie na siłę, ale wspólnych projektów, tam gdzie jest to możliwe - podkreślił Tusk.

W spotkaniu z ramienia PiS uczestniczył szereg ekspertów zajmujących się polityką emerytalną, m.in. prof. Józefa Hrynkiewicz, Janusz Śniadek oraz Stanisław Szwed.

- Chcieliśmy rzeczowo rozmawiać, ale rozmowa była rzeczowa tylko z naszej strony. Poza wydłużeniem czasu pracy premier Tusk nie ma nic innego do zaproponowania - mówił Mariusz Błaszczak.

Przewodniczący KP PiS podkreślił, że jego ugrupowanie chce, by to Polacy decydowali czy chcą pracować dłużej oraz czy na swą emeryturę chcą odkładać w ZUS czy w OFE. PiS postuluje ponadto zniesienie limitów w płaceniu składek przez najbogatszych. - Dziś najbogatsi płacą składkę tylko do pewnego limitu. Po kilku miesiącach już nie płacą składek do ZUS-u - tłumaczył Błaszczak.

Beata Szydło zapowiedziała, że w najbliższym czasie Prawo i Sprawiedliwość złoży projekt ustawy zakładający dwuletnie zwolnienie pracodawców zatrudniających świeżo upieczonych absolwentów z połowy składki odprowadzanej do ZUS-u.

- Trzeba stworzyć możliwość do powstawania miejsc pracy - wskazywała wiceprezes PiS. - Premier Tusk proponuje następujący scenariusz: starsi do roboty, młodzi za granicę. To jest błędne myślenie. Apelujemy do pana premiera, aby wycofał projekt, który forsuje - wezwała Beata Szydło.


[źródło: mypis.pl / premier.gov.pl]

REKLAMA
Kalendarz imprez
maj 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30 dk1 dk2 dk3 dk4
dk5 dk6 dk7 dk8 dk9  10 dk11
dk12  13 dk14  15  16  17  18
 19  20 dk21  22  23 dk24 dk25
 26  27 dk28  29  30  31  1
×