"Sytuacja absurdalna". Płacą za parking, a inni stają za darmo. Mieszkańcy mają dość

Mieszkańcy osiedla Stare Miasto skarżą się na chaos parkingowy przy ulicach Kopernika i Rejtana. Rada Osiedla zwróciła się do prezydenta Ostrołęki z wnioskiem o ustawienie znaków zakazu zatrzymywania. Sprawa trafi na Komisję Organizacji i Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Przewodnicząca Zarządu Rady Osiedla Stare Miasto Anna Mynyk wystosowała w imieniu mieszkańców oficjalny wniosek do prezydenta Ostrołęki Pawła Niewiadomskiego. Dotyczy on ustawienia znaku drogowego B-36 "zakaz zatrzymywania się" przy ulicy Mikołaja Kopernika (od skrzyżowania z ulicą Rejtana) oraz przy ulicy Rejtana (od skrzyżowania z ulicą Kopernika).

Absurd związany ze strefą płatnego parkowania

Według mieszkańców wprowadzenie płatnej strefy parkowania na tych ulicach stworzyło paradoksalną sytuację. Część kierowców omija płatne miejsca postojowe, parkując na chodniku tuż obok wyznaczonych, odpłatnych miejsc.

– Wiele osób, które w ciągu dnia przyjeżdża do miasta, obchodzi ten przepis, parkując obok miejsc wyznaczonych, pomijając w ten sposób płatność. Jest to sytuacja absurdalna – wskazuje Anna Mynyk.

Problem polega na tym, że przepisy dopuszczają parkowanie na chodniku, jeśli pozostawi się dla pieszych co najmniej 1,5 metra szerokości. Ponieważ chodnik przy ulicy Kopernika jest odpowiednio szeroki, kierowcy tam parkują. W efekcie mieszkańcy, którzy wykupili abonamenty, płacą za postój, a pozostali parkują bezpłatnie tuż obok.

Zagrożenie dla pieszych i rowerzystów

Rada Osiedla podkreśla, że obecna sytuacja stwarza realne zagrożenie dla bezpieczeństwa.

– Kierowcy, którzy chcą pominąć płatne miejsca parkingowe, muszą wjechać na chodnik i po nim się poruszać, aby zaparkować obok miejsc płatnych, czym stwarzają niebezpieczeństwo dla ruchu pieszych i rowerzystów – alarmuje przewodnicząca.

Szczególnie niebezpieczne są sytuacje, gdy pojazdy cofają na chodniku, nie zwracając uwagi na przechodniów. Chodnik przy ulicy Kopernika charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu pieszego, co potęguje ryzyko.

Utrudnienia dla służb i mieszkańców

Problemy dotyczą również ulicy Rejtana, gdzie auta parkują poza wyznaczonymi miejscami w sposób prostopadły. Taki sposób postoju utrudnia przejazd dużych pojazdów – śmieciarek, karetek czy busów dostawczych. Pojazdy te zmuszone są do najeżdżania na chodniki dla pieszych.

Mieszkańcy wskazują także na zastawianie wiat śmietnikowych, garaży oraz bram dojazdowych do posesji. Dodatkowo problem stanowi wjazd na płatny parking przy ulicy Kopernika – z powodu wysokiego krawężnika kierowcy korzystają z wjazdu przeznaczonego dla mieszkańców posesji przy ulicy Kopernika 16, który następnie jest permanentnie zastawiony.

Według rady osiedla rozwiązaniem problemów byłoby ustawienie znaku B-36, który zakazuje zatrzymywania pojazdu na jezdni i na chodniku, z wyjątkiem miejsc wyznaczonych do parkowania.

– Postawienie wspomnianego znaku drogowego nie stwarzałoby żadnych negatywnych skutków dla innych uczestników ruchu drogowego. Wręcz przeciwnie, znacznie poprawiłoby to bezpieczeństwo w okolicy i mogłoby przyczynić się do zmniejszenia sytuacji konfliktowych – argumentuje rada.

Urząd przeanalizuje wniosek

Na wniosek, który wpłynął do Urzędu Miasta 14 października 2025 roku, nadeszła już odpowiedź. Wiceprezydent Stanisław Kubeł poinformował, że sprawa zostanie podjęta i przeanalizowana na posiedzeniu Komisji Organizacji i Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Pozostaje czekać, czy argumenty mieszkańców przekonają władze miasta do wprowadzenia zmian.