Ulica Sowińskiego nie zostanie zlikwidowana

Miejscy radni odrzucili prezydencki projekt uchwały pozbawiający ulicę Sowińskiego kategorii drogi gminnej. Projekt ten był jednym z punktów piątkowej, XXXI sesji Rady Miasta.

Ulica gen. Józefa Sowińskiego to jedyna droga prowadząca do „starej ciepłej” - popularnego m.in. wśród wędkarzy łowiska. Znajdują się przy niej działki Piotra Rutkowskiego i Story Enso. Od pewnego czasu przejazd tą drogą jest niemożliwy, ponieważ stoi tam zabezpieczona kłódkami brama. Jak tłumaczył podczas sesji prezydent Ostrołęki Janusz Kotowski, wstęp na ten teren został utrudniony po to, aby uniknąć kolejnych wypadków. Kolejnych ponieważ jakiś czas temu w pustostanach znajdujących się na terenie należącym obecnie do Story Enso doszło do niebezpiecznego wypadku. Zanim na miejsce dotarło pogotowie poszkodowany niemal się wykrwawił.

- Próbowaliśmy działać, doszło do tego, że teren został zabezpieczony, utrudniony został dostęp do tego terenu, ale to jak się okazuje nie jest rozwiązanie, które usatysfakcjonowałoby wszystkie osoby - mówił podczas sesji prezydent Kotowski.

Zablokowany przejazd ulicą Sowińskiego nie spodobał się korzystającym z drogi wędkarzom i spacerowiczom. Właścicielom działek przy których przebiega ulica nie pasowały kręcące się po ich terenach osoby. Zdarzały się kradzieże i zniszczenia mienia. Rozwiązaniem zaproponowanym przez ostrołęcki urząd miasta miało być pozbawienie ulicy kategorii drogi publicznej a następnie zlikwidowanie jej w ogóle, co z kolei dało by możliwość sprzedania gruntu jednemu z właścicieli działek przyległych do drogi.

W trakcie dyskusji nad projektem uchwały, radni poddali jednak w wątpliwość takie rozwiązanie, twierdząc, że mieszkańcy Ostrołęki zostaną pozbawieni możliwości dotarcia do bardzo popularnego wśród wędkarzy i spacerowiczów miejsca. Jeden z radnych zaproponował, aby pozostawiając status drogi bez zmian, ustawić przy wjeździe w ulicę blokadę uniemożliwiającą wjechanie na teren samochodem, pozostawiając jednak swobodę korzystania z drogi wędkarzom, pieszym czy rowerzystom.

Był to ostatni głos w dyskusji i jak się okazało na tyle rozsądny, że radni w głosowaniu odrzucili projekt uchwały zaproponowany przez prezydenta Kotowskiego, pozostawiając tym samym status drogi bez zmian. Przeciwko projektowi głosowało 14 radnych a trzech wstrzymało się od głosu.


D. Płoski