eOstroleka.pl
Polska,

W kwietniu mocno wzrosną ceny paliw

REKLAMA
zdjecie 9967
zdjecie 9967
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA

Choć w marcu ceny znów spadły o 0,9 proc. rok do roku, podobnie jak w całym 2015 roku, to deflacja swoje najgłębsze poziomy ma już za sobą – uważa Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego. Jego zdaniem w tym miesiącu mocno wzrosną ceny paliw, co powinno wyhamować deflację. Dodaje przy tym, że obecna RPP, podobnie jak poprzednia, będzie niechętna do zmiany stóp procentowych. Gospodarka bowiem rośnie w szybkim tempie, a wpływ czynników zagranicznych, jak sytuacja w USA czy Chinach, ostatnio się osłabił.

– Inflacja przez I połowę roku pozostanie ujemna, ale najniższe poziomy są już za nami – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego. – W kwietniu zanotujemy bardzo duży wzrost cen paliw, a w kolejnych miesiącach lekkie odbicie inflacji bazowej i innych czynników. Uważamy, że przed końcem roku inflacja zbliży się do 1 proc. W warunkach solidnego wzrostu gospodarczego i oczekiwanej poprawy dynamiki płac bank centralny utrzyma jednak stopy procentowe na niezmienionym poziomie.

Deflacja występuje w polskiej gospodarce od połowy 2014 roku. Choć wieszczono jej rychłe zakończenie, to spadek cen utrzymuje się od niemal dwóch lat. Powodem jest zwłaszcza spadek cen paliw, który wynikał z gwałtownego obniżenia cen ropy naftowej, a także z niższych cen żywności. Jak podał NBP, inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła w lutym -0,1 proc. Wskaźnik cen konsumenckich spadł wówczas o 0,8 proc.

Mimo to nowo powołana Rada Polityki Pieniężnej wydaje się kontynuować politykę swoich poprzedników i wstrzymywać się ze zmianą poziomu stóp procentowych. Od trzynastu miesięcy stopy procentowe pozostają na niezmienionym poziomie. Główna wynosi 1,50 proc. i jest najniższa w historii.

– Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej w kwietniu pokazało, że nowa rada jest niechętna, aby naśladować decyzje banku centralnego na Węgrzech czy banku centralnego strefy euro. Uważa ona, że stabilizacja stóp procentowych jest najlepszym rozwiązaniem – mówi Benecki. – Pewnym argumentem za cięciem stóp w Polsce mogłoby być uspokojenie obaw fiskalnych, uspokojenie kursu, ale jak na razie II kw. niesie raczej odwrotną tendencję i obawiamy się ponownego wzrostu awersji do ryzyka i nieco słabszej pozycji złotego, co powinno ugruntowywać opinię rady, że stabilizacja stóp jest w tej chwili najlepszym rozwiązaniem.

Zdaniem Beneckiego w tym roku wzrost gospodarczy na pewno przekroczy 3 proc., a sam program „Rodzina 500 plus” może dodać pół punktu procentowego do tego wzrostu. Problemem jednak może być otoczenie zewnętrzne. Wprawdzie obawy o chińską gospodarkę ostatnio się uspokoiły po lepszych od oczekiwań odczytach PMI, a bank centralny USA zdecydowanie złagodził ton wypowiedzi w kontekście podwyżek stóp procentowych, jednak trudno uznać ten stan za stabilny.

– Największym zagrożeniem dla koniunktury jest otoczenie zewnętrzne. Do niedawna obawialiśmy się twardego lądowania chińskiej gospodarki i recesji w Stanach Zjednoczonych. Dużym ryzykiem również były spore spadki na giełdach – zauważa Rafał Benecki – W tej chwili nasze obawy co do spowolnienia gospodarczego za granicą są nieco mniejsze. Dane z Chin pokazują, że po paru miesiącach ucieczki kapitału tendencja ta odwróciła się, więc większy kryzys finansowy tam na razie nie powinien się wydarzyć. Również wskaźniki gospodarcze z Chin i ze Stanów Zjednoczonych są lepsze.

Dlatego ekonomista uważa, że 2016 rok jest dla Polski bezpieczny. Uważa on jednak, że w perspektywie 2–3 lat nie można wykluczyć ryzyka recesji w Stanach Zjednoczonych.

Źródło: Newseria
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×