Wach: Rozbił się vw o słup i uciekł. Pijany ukrywał się w domu

Dziś nad ranem w miejscowości Wach na DK-53 doszło do wypadku. Kierowca osobowego vw rozbił się o betonowy słup trakcji energetycznej. Rozbite auto porzucił i uciekł. Został zatrzymany we własnym domu. Był pijany.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 26 maja około godziny 4:30 nad ranem. Według wstępnych policyjnych ustaleń, kierujący vw jadąc DK-53 stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze i uderzył w betonowy słup trakcji energetycznej. Kierowca wydostał się z rozbitego auta i uciekł z miejsca zdarzenia.
- Funkcjonariusze zadysponowani na miejsce ustalili dane personalne właściciela pojazdu. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Został on znaleziony w miejscu zamieszkania. Badanie alkomatem wykazało, że miał około 0,33 promila w wydychanym powietrzy. W związku z zaistniałym podejrzeniem kierowania w stanie po spożyciu alkoholu zostało mu zatrzymane prawo jazdy, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie – poinformował nas aspirant Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Miejsce zdarzenia zabezpieczali strażacy z posterunku PSP w Wydmusach oraz strażacy ochotnicy z Kadzidła i Wachu.
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Nie róbcie z człowieka pijaka - w wielu NORMALNYCH KRAJACH 0,5 promila , a w niektórych nawet 0,8 jest dopuszczalne - tylko w państwie wyznaniowo-pisowskim to jest prawie przestępstwo. Szanowni współobywatele - weźcie przykład z IRLANDII - tam żyją normalni ludzie.
Chamskie odzywki świadczą o twojej inteligencji.
Stan po takim spożyciu jest prawie stanem fizjologicznego poziomu alkoholu w normalnym organiźmie - no chyba że jesteś kuzynem Wałęsy, tam 2,3 promila było tylko "pomrocznośnią niejasną".
A wogóle to zacznij się leczyć "NA NOGI" bo na rozum już za późno.