W akcji uczestniczyło ponad 200 strażaków.
23 października 2014 r., przed godz. 5.00 rano w jednej z kamienic w centrum Katowic doszło do wybuchu gazu. Wskutek wybuchu zawaliła się część budynku – zniszczone zostały jego trzy kondygnacje, w okolicznych kamienicach wyleciały szyby i witryny sklepów, a spadający gruz zniszczył stojące na ulicy samochody.
W kamienicy zameldowanych było ponad 20 osób. Po wybuchu ewakuowano 15 lokatorów, 5 z nich trafiło do szpitali. Stan jednego z poszkodowanych lekarze ocenili jako ciężki, ale stabilny. Ewakuowano także ludzi z okolicznych kamienic.
W akcję zaangażowanych było ok. 200 strażaków zarówno z woj. śląskiego, jak i spoza tego regionu, m.in. z Brzegu, Krakowa i Łodzi. Sprowadzono także strażaków z psami ratowniczymi i specjalistycznym sprzętem z Nowego Sącza.
Akcją dowodzi zastępca komendanta śląskiej straży pożarnej st. bryg. Jeremi Szczygłowski, który powiedział, że miejsce, do którego wciąż próbują dotrzeć strażacy jest najtrudniejsze.
W nocy ratownicy dotarli w gruzowisku do ciał trzech zaginionych osób - dwóch dorosłych i 2-letniego dziecka. Pierwsza z osób (mężczyzna) odnaleziona została o godz. 21.40, dwie kolejne (kobieta i dziecko) o godz. 22.50.
Na miejscu pozostał 1 zastęp PSP zabezpieczający miejsce zdarzenia.