W środę wieczorem na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do tragicznego w skutkach ataku. Według wstępnych ustaleń policji, 22-letni mężczyzna zaatakował pracowników uczelni ostrym narzędziem, najprawdopodobniej toporkiem. Nie żyje jedna osoba. W internecie pojawiły się dramatyczne nagrania, dokumentujące czas tuż po dokonaniu zbrodni.
Zabójstwo na UW
W wyniku brutalnego ataku zginęła na miejscu portierka, która w momencie zdarzenia zamykała budynek Auditorium Maximum. Ciężko ranny został również ochroniarz, który próbował interweniować. Poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie przebywa w stanie krytycznym.
Napastnik został zatrzymany na miejscu zdarzenia. To 22-letni obywatel Polski, który - jak podają służby - nie jest mieszkańcem Warszawy. Motywy jego działania nie są jeszcze znane.
Zbrodnia na Uniwersytecie Warszawskim. Szokujące nagrania
W sieci pojawiły się szokujące nagrania ze zbrodni. Na pierwszym z nich, nagranym z daleka, widać sprawcę klęczącego nad ofiarą. Na drugim pokazane jest zmasakrowane ciało kobiety, a także moment zatrzymania sprawcy.
Widać, że był on obezwładniany przez dwóch mężczyzn. W tle padają słowa, by wezwać karetkę do poszkodowanej kobiety. Ktoś odpowiada, że karetka jest już w drodze. Niestety, jak się okazało, życia pokrzywdzonej nie udało się uratować.
Władze Uniwersytetu Warszawskiego wydały komunikat, ogłaszając czwartek dniem żałoby.