Wczesnym rankiem w Ostrołęce miała miejsce sytuacja, która mogła zakończyć się tragicznie. Sześcioletni chłopiec bez ubrania błąkał się sam przy ruchliwej ulicy. Dzięki czujności świadka i szybkiej reakcji policji wszystko skończyło się szczęśliwie.
O godzinie 5:40 rano dyżurny ostrołęckiej policji otrzymał alarmujące zgłoszenie. Nieznany świadek powiadomił służby, że przy jednej z ulic miasta chodzi samo dziecko w wieku około 4 lat, zaledwie kilka metrów od jezdni.
Wyścig z czasem
Policjanci natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia. Zastali tam wychłodzonego, półnagiego chłopca oraz mężczyznę, który prawdopodobnie jako pierwszy zauważył dziecko w potrzebie. Mundurowi bez wahania zabrali malca do radiowozu, aby go ogrzać i wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Próby nawiązania kontaktu z dzieckiem nie przynosiły rezultatu, dlatego policjanci szybko przekazali chłopca w ręce ratowników medycznych. Sześciolatek został przewieziony do szpitala, gdzie zapewniono mu odpowiednią opiekę medyczną i bezpieczne schronienie.
Równolegle policjanci rozpoczęli intensywne poszukiwania opiekunów dziecka. Akcja trwała zaledwie kilkanaście minut – funkcjonariusze szybko odnaleźli matkę chłopca, która prawdopodobnie dopiero wtedy zorientowała się, że syn opuścił dom. Kobieta wyjaśniła mundurowym okoliczności zdarzenia. Okazało się, że jej mąż, wychodząc z mieszkania, zapomniał zamknąć drzwi wejściowe. To pozwoliło sześciolatkowi niepostrzeżenie wymknąć się z domu i rozpocząć samotną wędrówkę po mieście.
Szczęśliwy finał dzięki czujności
Historie tego typu niestety nie zawsze kończą się tak dobrze. Tym razem dzięki czujności świadka, który nie przeszedł obojętnie obok dziecka w potrzebie, oraz błyskawicznej reakcji służb mundurowych, sytuacja zakończyła się szczęśliwie. Gdyby nie szybka interwencja, sześciolatek mógł stać się ofiarą wypadku drogowego lub innych niebezpieczeństw czyhających na bezradne dziecko na ulicy.
Policja apeluje - wakacje to okres, kiedy dzieci mają więcej swobody, ale jednocześnie wzrasta ryzyko niebezpiecznych sytuacji. Funkcjonariusze zwracają się z prośbą do wszystkich opiekunów o szczególną ostrożność: zabezpieczanie drzwi wejściowych, stałą kontrolę nad dziećmi oraz zachowanie czujności w codziennych sytuacjach. Nawet chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii.