Funkcjonariusze „drogówki” uratowali młodego mężczyznę
fot. eOstrołęka.plW sobotę przed godziną 22 do dyżurnego radomskiej policji zadzwonił mężczyzna, który mówił, że potrzebuje pomocy, ale nie jest w stanie podać miejsca, w którym się znajduje. Powiedział tylko, że jest w pobliżu lasu i jakiejś rzeki, a w oddali widzi budynki, w których w kierunku miał się kierować. Przekazał również, że leczy się na serce i cukrzycę oraz, że źle się czuje.
- Oficer dyżurny natychmiast przekazał informację podległym patrolom. Łącząc zebrane informacje w kierunku Kozłowa pojechali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego radomskiej komendy. W okolicach Nowej Woli Gołębiowskiej zauważyli leżącego przy drodze mężczyznę. Miał on problemy z mówieniem i chodzeniem, był cały przemoczony, nie był w stanie wytłumaczyć jak się tu znalazł. Był na wpółprzytomny. Policjanci udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy i wezwali pogotowie, które zabrało mężczyznę do szpitala z podejrzeniem odmrożenia kończyn – informuje Justyna Leszczyńska z działu prasowego KWP w Radomiu.
Gdyby nie szybkie działanie policjantów, którzy połączyli posiadane informacje i prawidłowo wytypowali gdzie szukać mężczyzny ta historia mogłaby skończyć się tragicznie.
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Uratowali kobietę z płonącego budynku
Napad na bank w Klementowicach. Sprawca już w rękach policji
Policjanci i funkcjonariusze BOR-u dostali podwyżki
Komunikat MSWiA po wypadku rządowej limuzyny
Holował tarpana niesprawnym ciągnikiem
Zarzuty za pobicie kapitana Ruchu Radzionków
Pamiętajmy o bezpieczeństwie w trakcie ferii zimowych
Mł. asp. Cezary Gruda „Najpopularniejszym Dzielnicowym roku 2016” w Makowie Mazowieckim [ZDJĘCIA]
Kalendarz imprez
| Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
1 |
2 |
3 |
4 |
5 |
6 |
7 |
8 |
9 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 |
22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 |
30 | 31 | 1 | 2 | 3 | 4 |


1
2
12