Interwencja Czytelnika: Problemy z punktualnością na dworcu autobusowym

Nasz Czytelnik zgłosił poważny problem z punktualnością w realizacji rozkładu jazdy autobusów na ostrołęckim dworcu. Autokary na dwa z porannych kursów z Ostrołęki do Warszawy nie zostały podstawione. Pasażerowie zmuszeni byli czekać na kolejne nie mając pewności kiedy i czy w ogóle przewoźnik zrealizuje kurs.

Od połowy ubiegłego roku administracją dworca autobusowego w Ostrołęce zajmuje się firma Gabriella Travel. Po wycofaniu się z lokalnego rynku spółki Mobilis konieczna była reorganizacja siatki połączeń. Przewozy pasażerskie na liniach lokalnych realizuje wielu przewoźników. Są to małe i średnie lokalne firmy, ale też duże przedsiębiorstwa działające na terenie całego województwa.

O tym, że obecnemu systemowi połączeń daleko do ideału wielokrotnie już byliśmy informowani przez pasażerów. Jednym z nich jest Czytelnik, który kilka dni temu próbował dojechać z Ostrołęki do Warszawy.

„W niedzielę 17 lutego chciałem udać się autobusem relacji Ostrołęka-Warszawa przez Pułtusk z ostrołęckiego dworca PKS, którego według zawieszonej przy stanowisku nr 7 informacji odjazd planowany był na godz. 5:00. Na dworcu pojawiłem się o godz. 4:45, autobus się nie pojawił. Pomyślałem, że poczekam na autobus o godz. 5:20, ten oczywiście też się nie pojawił. Musiałem jechać autobusem dopiero o godz. 5:30 przez co spóźniłem się do szkoły na ważne egzaminy.” - twierdzi Czytelnik.

W załączniku otrzymaliśmy od Czytelnika zdjęcie rozkładu jazdy z legendą do zastosowanych oznaczeń. Wynika z niej, że oba wspomniane kursy nie są realizowane wyłącznie w okresie świąt Bożego Narodzenia i Wielkiejnocy. Mimo to, przewoźnik nie podstawił na czas autobusów. O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy administratora dworca – firmę Gabriella Travel.

Z informacji udzielonej nam przez Karolinę Lendzioszek, szefową firmy administrującej dworcem wynika, że dwa wspomniane przez Czytelnika kursy realizuje dwóch różnych przewoźników. Za kurs o godzinie 5:00 odpowiedzialna jest firma Stalko a kurs o godzinie 5:20 realizuje firma Bogdana Raniszewskiego. Jak to się stało, że żaden z przewoźników nie podstawił swojego autokaru na czas, zgodnie z rozkładem jazdy?

- Jako administrator dworca pilnujemy punktualności w realizacji kursów, ale nie jestem w stanie zmusić przewoźnika, żeby taki kurs wykonał. Jeżeli ma jakąś awarię, nie jestem w stanie na to wpłynąć. Na stanowisku nr 7 zamieściliśmy informację o tym, który przewoźnik realizuje dany kurs, jest też numer kontaktowy do dyspozytora i jeśli jest problem z autobusem pasażer może się skontaktować z nami w godzinach funkcjonowania dworca, czyli od 6:00 do 20:00 – mówi Karolina Lendzioszek.