Interwencja Czytelnika: Rakotwórczy azbest w lesie pod Ostrołęką! [ZDJĘCIA]

Pochodzący z rozbiórki domu eternit zawierający azbest wyrzucono do lasu w Czarnowcu pod Ostrołęką. Rakotwórcze odpady zalegają na drodze leśnej, a ten kto je wyrzucił – póki co – pozostaje bezkarny.

Z informacji, którą otrzymaliśmy od naszego Czytelnika wynika, że eternit pochodzący z rozbiórki domu przy ulicy Dzikiej Róży w Czarnowcu, który wyrzucono na drogę leśną, został znaleziony w sobotę, 29 sierpnia.

O niebezpiecznym znalezisku nasz Czytelnik powiadomił policję, sprawa została także zgłoszona za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Ze względu na szkodliwe dla zdrowia substancje zawierające włókna azbestu, które odkładając się w płucach mogą powodować nowotwór, stosowanie eternitu zostało zabronione w wielu rozwiniętych państwach świata. Obecnie pokrycia dachowe wykonane z użyciem płyt eternitowych zawierających azbest są usuwane. Mogą zajmować się tym wyspecjalizowane firmy stosujące odpowiednie technologie, nienarażające ludzi podczas wykonywania prac demontażowych i nieskażające dodatkowo otoczenia. Zgodnie z obowiązującymi przepisami gruz eternitowy jest materiałem niebezpiecznym i musi być składowany w odpowiednich miejscach.

Postępowanie osoby, która wyrzuciła eternit do lasu jest o tyle zaskakujące, że lokalne samorządy organizują co pewien czas akcje odbioru takich odpadów. Obecnie taką akcję organizuje dla swoich mieszkańców gmina Rzekuń, do której administracyjnie należy Czarnowiec. Eternit odbiera specjalistyczna firma z którą z Makowa Mazowieckiego, z którą gmina ma podpisaną stosowną umowę. Płyt eternitowych można pozbyć się na koszt gminy jeszcze do końca października 2020 roku. Wystarczy zgłosić taką potrzebę do Urzędu Gminy w Rzekuniu.

1 września otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące zaśmiecania na terenie jednej z działek na terenie powiatu ostrołęckiego. Sprawę wyjaśniają funkcjonariusze wydziału prewencji, o zdarzeniu poinformowany także został policjant dzielnicowy, któremu podlega teren, gdzie doszło do zdarzenia.

- poinformował nas podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Do tematu wrócimy.