Jak podaje TVN 24, informacja została nieoficjalnie potwierdzona w wielu źródłach policyjnych. Dokumenty w sprawie przejścia insp. Rafała Kubickiego do Warszawy miały już trafić do stołecznego ratusza. Dla Kubickiego byłby to ogromny awans, dotychczas kierował on mniejszymi jednostkami, a jeżeli opisywany "transfer" dojdzie do skutku, to zostałby szefem największej komendy w kraju. Weryfikacja tej informacji może nadejść w ciągu najbliższych dni, wtedy też będzie można oficjalnie zweryfikować informację podaną przez ogólnopolską telewizję.
Warszawska policja komendanta nie ma od 24 lutego 2017 r., kiedy to z funkcji tej został odwołany insp. Robert Żebrowski. Pochodzący z Ostrołęki 44-letni insp. Rafał Kubicki służył już kiedyś w Warszawie, służbę rozpoczął w 1995 roku, od początku związany był z Komendą Stołeczną Policji. Pracował też m.in. jako kurator sądowy oraz wykładowca w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. Policją w Ostrołęce kieruje od marca 2016 roku.
- Jest świetnym i oddanym policjantem, dodatkowo jest związany z Ostrołęką, mieszkał tu przez dwadzieścia lat. To są przyczyny tego, że powołaliśmy go na komendanta miejskiego policji w tym mieście - mówił minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak zapytany o powody nominacji Rafała Kubickiego na nowego komendanta ostrołęckiej policji.
Do sprawy wrócimy.