eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Manifest posłanki z Ostrołęki. Polska 2050 musi wypracować nowy plan

REKLAMA
zdjecie 6140
zdjecie 6140
REKLAMA
zdjecie 6140
Posłuchaj

Wyrównane głosowanie w sprawie kandydata na wicepremiera, mocne przemówienie i zaledwie 1-2 proc. w sondażach. Polska 2050 przeżywa najgorszy moment w swojej historii, a posłanka Żaneta Cwalina-Śliwowska z Ostrołęki wprost mówi o kryzysie.

Partia Szymona Hołowni znalazła się w politycznych tarapatach. Wewnętrzne napięcia, słabe notowania i walka o stanowisko wicepremiera odsłoniły głębokie problemy ugrupowania, które jeszcze niedawno prezentowało się jako świeża alternatywa na polskiej scenie politycznej.

Zaledwie dwa głosy przewagi

W głosowaniu na kandydata na wicepremiera zwyciężyła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ale jej przewaga nad Pauliną Hennig-Kloską wyniosła zaledwie dwa głosy. To pokazuje, jak podzielone jest środowisko Polski 2050.

Do wyścigu zgłosiła się również posłanka Żaneta Cwalina-Śliwowska z Ostrołęki, która podczas obrad miała krytykować zarówno przebieg głosowania, jak i ogólną sytuację w ugrupowaniu. Choć poseł Sławomir Ćwik zapewniał w programie "Debata Gozdyry", że wystąpienie Cwaliny-Śliwowskiej spotkało się z "ogromną życzliwością klubu", trudno nie dostrzec, że był to jeden z najtrudniejszych momentów w krótkiej historii partii.

W wywiadzie dla Polskiego Radia 24 posłanka Cwalina-Śliwowska wprost nazwała obecną sytuację kryzysem. Nie ukrywała jednak, że widzi w tym szansę na przebudowę ugrupowania. "Biorąc pod uwagę to, na co myśmy się umawiali z wyborcami, mamy jeszcze wiele do zrealizowania. Dobrze wiem, że kryzys jest dobrym momentem na to, żeby opracować nowy plan, żeby przeanalizować dotychczasowe działania" - mówiła parlamentarzystka z Ostrołęki.

Alarmujące sondaże

Przyczyny do refleksji są poważne. W najnowszych sondażach Polska 2050 uzyskuje zaledwie 1-2 proc. poparcia - to katastrofalny wynik dla partii, która w szczytowym momencie mogła liczyć na kilkanaście procent. Dramatyczny spadek zaufania wyborców to sygnał, że coś poszło fundamentalnie nie tak. Wybory na szefa Polski 2050 zaplanowano na styczeń 2026 roku. 

Posłowie próbują łagodzić sytuację. Ćwik podkreślał autonomię poszczególnych członków partii i możliwość swobodnej dyskusji. Jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że za fasadą "ogromnej życzliwości" kryją się poważne różnice zdań co do kierunku, w jakim powinno pójść ugrupowanie.

Czy partia Hołowni zdoła podnieść się z kryzysu? Najbliższe miesiące będą kluczowe. Jedno jest pewne - bez bolesnej weryfikacji dotychczasowych działań droga do odbudowy będzie bardzo trudna.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 27  28  29  30  31  1 dk2
dk3 dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9
dk10 dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16
dk17 dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23
dk24 dk25 dk26  27 dk28 dk29  30
×