eOstroleka.pl
Polska,

Mazurek o braciach Kowalczykach: „Wychowani w antykomunistycznym środowisku na Kurpiach”

REKLAMA
zdjecie 5983
zdjecie 5983
Bracia Kowalczykowie podczas odsłonięcia poświęconej im tablicy (fot. solidarnosc.org.pl)Bracia Kowalczykowie podczas odsłonięcia poświęconej im tablicy (fot. solidarnosc.org.pl)
REKLAMA
zdjecie 5983

Robert Mazurek na swoim blogu przypomina historię braci Jerzego i Ryszarda Kowalczyków.

40 lat temu Jerzy i Ryszard Kowalczykowie, pracownik techniczny opolskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej i młody, zdolny doktor fizyki z tejże uczelni, wysadzili w powietrze aulę. Nikomu nic się nie stało. Jerzy dostał karę śmierci. Ostatecznie obu skazano na 25 lat więzienia, z czego po kilkanaście odsiedzieli. Co im do łba strzeliło? - spyta młody czytelnik. Ano dnia następnego, podczas radosnego święta Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa, odznaczenia mieli tam odebrać zasłużeni esbecy, z katem Szczecina z grudnia 1970 roku podpułkownikiem Julianem Urantówką na czele. Kowalczykowie, wychowani w antykomunistycznym środowisku na Kurpiach, patrzyli na to z bezsilną wściekłością. W akcie desperacji wysadzili aulę - pisze Mazurek.

Cały tekst Roberta Mazurka można przeczytać na jego blogu, na portalu rp.pl: http://blog.rp.pl/mazurek/

W grudniu 2010 r. z udziałem przedstawicieli Solidarności przy pomniku Poległych Stoczniowców została odsłonięta tablica poświęcona braciom Kowalczykom.

Tablica przy pomniku Poległych Stoczniowców upamiętnia wydarzenia z 1971 r., kiedy to bracia Jerzy (ur. 1942) i Ryszard (ur. 1937) Kowalczykowie na znak sprzeciwu wobec stłumienia przez władze robotniczych protestów, podłożyli 6 października 1971 r. bombę w auli Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu. Następnego dnia miała odbyć się w niej uroczysta akademia z okazji tzw. Dnia Milicjanta - święta MO i SB. Specjalne wyróżnienie miał tam otrzymać jeden z funkcjonariuszy, który kierował tłumieniem robotniczego protestu w Szczecinie. Eksplozja nastąpiła w nocy, o godz. 0.40. Mimo znacznych zniszczeń w obiekcie, nikt nie ucierpiał.

Braci szybko zatrzymano i osądzono, skazując Jerzego na karę śmierci, zamienioną po dwóch latach na 25 lat więzienia, a Ryszarda na karę 25 lat więzienia. O złagodzenie wyroku zaapelowało do władz blisko 6 tys. osób. W 1981 r. prowadzona była akcja "Uwolnić braci Kowalczyków". Mężczyźni zostali wypuszczeni na wolność w latach 80., jednak nie doczekali się prawnej rehabilitacji. Lech Wałęsa w 1991 r. zdecydował o tzw. zatarciu skazania wobec Ryszarda Kowalczyka.

Jak powiedział pod pomnikiem Andrzej Gwiazda, to wydarzenie w tamtym czasie przywróciło honor Polakom.

W uroczystości na Placu Solidarności wzięli udział sami bracia Kowalczykowie. Z Opola przyjechali również przedstawiciele Solidarności Śląska Opolskiego z pocztem sztandarowym, którzy wspólnie z zastępcą przewodniczącego Komisji Krajowej Bogdanem Bisiem złożyli kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców.

Starania o umieszczenie tablicy poświęconej braciom Kowalczykom rozpoczęła ś.p. Anna Walentynowicz.

[źródło: rp.pl / solidarnosc.org.pl]

zdjecie 5983
zdjecie 5983
Kalendarz imprez
marzec 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 26  27  28  29 dk1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  31
×