Mieszkaniec Rzekunia dzwoni na 112. "Żarty pan sobie robi? Jest pan dorosłym facetem"

W liście do redakcji gazeta.pl czytelnik Marek z Rzekunia zgłosił, że zobaczył leżącego na ulicy mężczyznę. Kiedy zadzwonił po pogotowie, dyspozytor chciał usłyszeć nazwisko zgłaszającego. Gdy pan Marek chciał pozostać anonimowy, dyspozytor miał się rozłączyć. Pogotowie dotarło na miejsce, choć późno, bo wcześniej mężczyznę do domu odprowadził jego sąsiad. Czy podanie imienia i nazwiska w przypadku wzywania służb jest konieczne?
Jak twierdzi Tomasz Dmochowski ze Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Ostrołęce, dyspozytorzy wymagają podania imienia i nazwiska w przypadku wzywania pogotowia. Dlaczego? Cały artykuł dostępny jest w serwisie gazeta.pl.
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
9 | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
16 | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
23 | 24 | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
30 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 |