eOstroleka.pl
Powiat ostrołecki,

Mieszkaniec Rzekunia dzwoni na 112. "Żarty pan sobie robi? Jest pan dorosłym facetem"

REKLAMA
zdjecie 1171
zdjecie 1171
REKLAMA

Portal gazeta.pl zajął się interwencją mieszkańca Rzekunia, który zadzwonił na 112 by ratować leżącego na jezdni mężczyznę. Chciał pozostać anonimowy, ale dyspozytor pogotowia nie przyjmował tego do wiadomości i chciał podania nazwiska zgłaszającego. Ostatecznie pogotowie przyjechało.

W liście do redakcji gazeta.pl czytelnik Marek z Rzekunia zgłosił, że zobaczył leżącego na ulicy mężczyznę. Kiedy zadzwonił po pogotowie, dyspozytor chciał usłyszeć nazwisko zgłaszającego. Gdy pan Marek chciał pozostać anonimowy, dyspozytor miał się rozłączyć. Pogotowie dotarło na miejsce, choć późno, bo wcześniej mężczyznę do domu odprowadził jego sąsiad. Czy podanie imienia i nazwiska w przypadku wzywania służb jest konieczne?

Jak twierdzi Tomasz Dmochowski ze Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Ostrołęce, dyspozytorzy wymagają podania imienia i nazwiska w przypadku wzywania pogotowia. Dlaczego? Cały artykuł dostępny jest w serwisie gazeta.pl.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×