eOstroleka.pl
Polska,

Polska - Wielki Projekt: „Katastrofa smoleńska. Bilans dwóch lat”

REKLAMA
zdjecie 9967
zdjecie 9967
fot. Michał Nowak, mypis.pl fot. Michał Nowak, mypis.pl
REKLAMA
Warszawa: W Sali Odczytowej Centralnej Biblioteki Rolniczej im. Michała Oczapowskiego, 10 kwietnia 2012 r. o godzinie 14, odbyła się druga edycja kongresu „Polska Wielki Projekt”. Udział w nim wzięli: Jarosław Kaczyński, Marta Kaczyńska, prof. Zdzisław Krasnodębski, Paweł Soloch, Michał Łuczewski, Piotr Falkowski oraz Jan Filip Staniłko.

Panel pod tytułem „Katastrofa smoleńska. Bilans dwóch lat” rozpoczął się od uczczenia minutą ciszy poległych pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. Jako pierwszy głos zabrał Jarosław Kaczyński.

Jak mówił, nieprzypadkowo wydarzenie odbywa się w drugą rocznicę katastrofy smoleńskiej. - Lech Kaczyński miał być patronem pierwszego kongresu, planowanego na 2010 rok - przypomniał. - Kongres się nie odbył, nie ma wśród nas mojego brata, ale pozostało dziedzictwo, nad którym warto się zastanowić, bo niektórzy próbują je przedstawić tylko w perspektywie jego śmierci - ocenił Jarosław Kaczyński. Jak podkreślił, Prezydent RP „zajmował się sprawami Polski przez ogromną część swojego dorosłego życia” i jest się nad czym pochylić.

- Lech Kaczyński przedstawił Polakom, polskiej inteligencji propozycję racjonalnego patriotyzmu. Nie takiego, w którym myślenie służy uzasadnianiu bierności, zgody na zło, zgody na niesprawiedliwość i opresję, ale racjonalna analiza przeprowadzona w sposób bezlitosny, bez naiwności, bez mitów, która ma służyć realizacji ambitnego celu - powiedział prezes PiS. Jarosław Kaczyński mówił, że prezydent Lech Kaczyński prowadził politykę zagraniczną, która nie była łatwa i budziła gniew oraz sprzeciw „elit polskich przesiąkniętych klientyzmem”.

Mówił także o tym, że jego śp. brat czynem, a nie słowem budował aksjologiczne podstawy nowej RP, odrzucał przy tym zbiorową amnezję. Podkreślił, że takie przedsięwzięcia jak np. budowa Muzeum Powstania Warszawskiego, planowane stworzenie Muzeum II Wojny Światowej, ustanowienie Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych miały służyć „nie tylko temu by oddać honor, by oddać sprawiedliwość, ale także temu, by odnawiać źródła polskiego republikanizmu”.

- Polska to jest to co dziś, co jutro i to co wczoraj. Nasza pamięć, pamięć o Nim o Jego przyjaciołach i o tych wszystkich, którzy to dziedzictwo budowali - powiedział na zakończenie Jarosław Kaczyński.

Zdzisław Krasnodębski w swoim referacie pt. „Polska po Smoleńsku” zaznaczył, że Lech Kaczyński był jedynym prezydentem III RP, którego można określić mianem myśliciela. Socjolog wspomniał spotkania, które organizował w Lucieniu śp. prof. Lech Kaczyński. Zaznaczył, że Kongres to swego rodzaju hołd dla prezydenta i jego dorobku jako myśliciela. Prof. Krasnodębski mówił m.in. o tym, że po katastrofie smoleńskiej „część Polaków dała sobie wmówić, że zajmowanie się katastrofą stoi w sprzeczności z nowoczesnością”. Podkreślił również, że Polacy pomimo katastrofy smoleńskiej „dwukrotnie w wyborach wzmocnili władzę, która odpowiada za tragedię smoleńską”.

Zdzisław Krasnodębski jest przekonany, że „Polacy muszą uczynić z katastrofy smoleńskiej źródło siły, żeby budować wielki projekt, jakim jest Polska”.

Piotr Falkowski, redaktor „Naszego Dziennika” w swoim wystąpieniu „Co wiemy i czego nie wiemy o katastrofie Smoleńskiej” mówił m.in. o złej woli w informowaniu opinii publicznej o katastrofie, nowych inicjatywach uczonych, którzy chcą podjąć badania, o badaniach wraku Tu-154M, które miały miejsce w kwietniu 2010 r.. Poruszył także kwestię konferencji prasowej MAK-u, która odbyła się 12 stycznia 2011 r. - Była bardzo szczegółowo zaplanowana - mówił Falkowski powołując się na rozmowę z właścicielem firmy consultingowej, który mówił o sobie „ginekolog rosyjskiej sceny politycznej” - dodał redaktor „Naszego Dziennika”.

„Państwo, które oblewa egzamin. Katastrofa smoleńska jako stracony moment instytucjonalny” to temat, który przedstawił Paweł Soloch. - Działania państwa przed i po katastrofie pokazują nieudolność pewnych instytucji struktur państwowych - mówił Soloch. Wskazał na raport NIK-u, który pokazywał, że działania wielu instytucji państwowych miały charakter uznaniowy. Odniósł się także do kwestii blokowania głowy państwa przez te organy oraz do zaniedbań w wielu dziedzinach przy organizacji wizyt prezydenta za granicą.

Michał Łuczewski w temacie „Katastrofa, Lech Kaczyński, Krzyż” mówił o bardzo brutalnej kampanii przeciwko Lechowi Kaczyńskiemu, młodych obywatelach, którzy bronili krzyża i swojego słabego państwa, a także o mesjanizmie.

Na zakończenie głos zabrał Jan Filip Staniłko z Instytutu Sobieskiego, który podjął kwestię geopolitycznego wpływu katastrofy smoleńskiej. Rola Polski w śledztwie jest groteskowa, a amerykanie dopiero rok temu zorientowali się, że Lech Kaczyńskie nie żyje, co utrudnia im politykę w Europie. Według Staniłki Lech Kaczyński zapewniał pewną stabilność w regionie, a jego koncepcja polityki zagranicznej jest znakomitym pomysłem geopolitycznym, uwzględniającym zasadnicze interesy Polski.

Panel Kongresu „Polska - Wielki Projekt” było pierwszym wydarzeniem w tegorocznej edycji. Informacje na temat kolejnych wydarzeń można znaleźć na: http://wielkiprojekt.sobieski.org.pl/


[źródło: mypis.pl]
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×