eOstroleka.pl
Polska,

Rocznie Polacy kupują około miliarda małych buteleczek wódki [WIDEO]

REKLAMA
zdjecie 5983
zdjecie 5983
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA
zdjecie 5983

Rocznie Polacy kupują około miliarda małych buteleczek wódki. Po „małpki” codziennie sięga 3 mln osób, z czego 600 tys. nawet dwa razy dziennie – wynika z szacunkowych danych firmy badawczej Synergion. Kupują je niemal wszystkie grupy społeczne i o różnych porach dnia i nocy. – Małe butelki bardzo uelastyczniły konsumpcję alkoholu – podkreśla Michał Kociankowski, szef Synergion. Powodują, że Polacy piją alkohol śmielej, częściej, w sytuacjach, w których raczej nie sięgnęliby po inny alkohol. Dodatkowo mała ilość wypijanego alkoholu daje złudne poczucie większej samokontroli.

– Nasze badania pokazują, że konsumpcja „małpek”, czyli małych wódek, to przede wszystkim dzisiaj konsumpcja dosyć masowa, odważna, a nawet kreatywna. Konsumenci lubią ten format, śmiało po niego sięgają, dosyć powszechnie, w bardzo różnych sytuacjach, często w takich, w których nie sięgnęliby po żaden inny produkt alkoholowy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Kociankowski, dyrektor generalny Synergion.

Statystyczny Polak wypija rocznie blisko 11 litrów czystego spirytusu. Pijemy coraz więcej i coraz częściej, a duży wpływ na rosnącą konsumpcję ma popularność „małpek”, czyli butelek o pojemności 100–200 ml. Z badania Synergion wynika, że codziennie kupuje je 3 miliony osób, a ponad 600 tys. klientów co najmniej dwa razy w ciągu dnia.

– Jeśli przyjmiemy, że nasze szacunki pokazują około 3 mln nabywców czy spożywających dziennie, a rok ma 365 dni, to choć prawdopodobnie nie wszystkie dni są aż tak intensywne pod względem spożycia, to roczna sprzedaż tego formatu alkoholu sięga miliarda butelek – ocenia Michał Kociankowski.



Dynamiczny wzrost sprzedaży małych formatów wódki nie ma wpływu na sprzedaż większych butelek. Te dwie kategorie sprzedają się w różnych sytuacjach.

– „Małpki” to oddzielna kategoria produktu. Nie jest to to samo z punktu widzenia zachowań konsumenckich, zwyczajów, sposobu spożywania. Te małe butelki mają inne sytuacje spożycia, inne motywacje, bardzo często mają inną gamę produktową. Są już dzisiaj systematycznie eksponowane w sklepach w oddzielnych miejscach i kupowane nie razem ani nie wymiennie z dużymi butelkami – tłumaczy dyrektor generalny Synergion.

Małe butelki wódki kupują niemal wszystkie grupy społeczne. Według sprzedawców największą grupą kupujących są osoby mające problem z alkoholem oraz pracownicy fizyczni (ok. miliona). Niewiele mniej liczne są grupy konsumentów małych buteleczek wśród ludzi młodych (20–25 lat), emerytów i młodych kobiet. Małe butelki przełamały tabu, że alkohol dla kobiety jest czymś kulturowo złym. Poręczna butelka z łatwością zmieści się do kieszeni czy damskiej torebki (77 proc. zaraz po zakupie chowa butelkę do torby lub kieszeni).

– Kupują ludzie w drodze do pracy, z pracy, kupują kobiety, ludzie na spacerze z psem, ludzie przychodzący do sklepu z dzieckiem – wymienia Kociankowski. – Jeżeli jednak szukamy jakiejś prawidłowości, to częściej alkohol w małych butelkach kupują mężczyźni ze średniej wielkości miejscowości, ze średnim wykształceniem.

„Małpki” sprzedają się dobrze o każdej porze dnia – 28 proc. rano, 36 proc. popołudniu, zazwyczaj tuż po zakończonej pracy, i tyle samo wieczorem po godz. 18.00. Ponad 90 proc. osób kupuje bez zastanowienia, dokładnie wiedzą, jaką wódkę kupić.

– Małe butelki wpływają na konsumpcję alkoholu w Polsce w ten sposób, że tego alkoholu konsumenci piją być może mniej na raz, ale częściej. Przez to, że tych drobnych sytuacji do spożycia jest dużo, to piją go w sumie więcej – tłumaczy Kociankowski.

Małe butelki dają złudne poczucie pewnej niewinności, bo 100 czy 200 ml nie pozwoli się upić, ale za to pomoże zapomnieć czy przygotować się na trudny dzień w pracy.

– Małe butelki bardzo uelastyczniły konsumpcję alkoholu, oderwały ją trochę od takich sytuacji, w których konsumpcja musi być przygotowana wcześniej, czyli umówieni koledzy, przygotowane zakąski, zorganizowane miejsce, zarezerwowany czas. Małe butelki pozwalają całkowicie spontanicznie, bez miejsca, czasu, organizacji sięgnąć po niewielką ilość alkoholu – ocenia Michał Kociankowski.

Źródło: newseria.pl

REKLAMA
Więcej o: alkohol, wódka

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
zdjecie 5983
zdjecie 5983
Kalendarz imprez
marzec 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 26  27  28  29 dk1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29  30  31
×