Policja w Ostrołęce zatrzymała 35-letniego mężczyznę, który dopuścił się kradzieży z włamaniem, niszcząc trzy puszki, do których zbierano datki na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy (WOŚP). Jak ustalono, całość skradzionych pieniędzy przeznaczył na… alkohol! Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Według ustaleń policji, mężczyzna działał na terenie jednego ze sklepów w Ostrołęce. Wykorzystując chwilową nieuwagę pracowników, zniszczył puszkę WOŚP, zabrał znajdujące się w niej pieniądze i zbiegł. Kilkadziesiąt minut później wrócił do tego samego miejsca i w podobny sposób zniszczył dwie kolejne puszki, kradnąc ich zawartość.
35-latek został zatrzymany przez policję i osadzony w policyjnym areszcie. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów. – „Dziś (21 stycznia) usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał. Zeznał, że skradzione pieniądze przeznaczył na alkohol. Niebawem odpowie on za swoje postępowanie przed sądem” – poinformował nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Za kradzież z włamaniem, zgodnie z Kodeksem karnym, mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie trwa, a sprawca czeka na proces sądowy.
Akcja WOŚP jest jednym z największych wydarzeń charytatywnych w Polsce, wspierającym służbę zdrowia. Tego typu incydenty spotykają się z jednoznacznym potępieniem społecznym, a służby apelują o reagowanie w przypadku podejrzanych sytuacji.