To była szokująca zbrodnia. Śledczy ustalili, że Jacek B. bez powodu miał podejść do nieznajomego mężczyzny i zadać mu cios nożem prosto w serce. Paweł W. zmarł, a podejrzany o zabójstwo usłyszał zarzuty. Nie przyznał się, bo twierdzi, że... nic nie pamięta.
31 października 2022 r. w godzinach wieczornych Paweł W. wraz z kolegą Pawłem P. przebywali przed blokiem przy ul. Widok w Pułtusku. W pewnym momencie podszedł do nich Jacek B. i bez przyczyny i uprzedzenia jednym ciosem ugodził nożem w klatkę piersiową Pawła W. Zdezorientowany Paweł P. zaczął uciekać. Jacek B. trzymając nóż w ręku gonił mężczyznę przez około 50 m. Kiedy zaprzestał pościgu, udał się w przeciwnym kierunku. Wtedy Paweł P. ukradkiem poszedł się za nim. Jednocześnie telefonicznie poinformował funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku o zaistniałym zdarzeniu.
Niebawem Jacek B. został zatrzymany przez policjantów. Pokrzywdzony Paweł W. zmarł po przewiezieniu go do szpitala. Z ustaleń śledztwa wynika, że Paweł W. był przypadkową ofiarą Jacka B., nie znał się z agresorem, nie utrzymywali żadnych kontaktów. Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny miejsca zbrodni, przesłuchano w charakterze świadków osoby mające wiedzę o zabójstwie.
- Z trakcie przeprowadzonej sekcji zwłok denata biegły stwierdził ranę kłutą klatki piersiowej, której kanał penetrował przez całą długość powłok ciała, w tym serce. Obrażenie do powstało w wyniku jednorazowego uderzenia narzędziem ostrokrawędzistym i ostrokończystym, jakim mógł być nóż myśliwski. Zdaniem biegłego bezpośrednią przyczyną zgonu Pawła W. było wykrwawienie się z otwartej rany serca. Lokalizacja obrażenia wykluczała możliwość uratowania mężczyzny - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi pułtuska Prokuratura Rejonowa. Jackowi B. zarzucono popełnienie zbrodni zabójstwa Pawła W. oraz gróźb karalnych pozbawienia życia z użyciem noża myśliwskiego kierowanych do Pawła P. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Twierdził, że nie pamięta przebiegu zdarzenia.
2 listopada 2022r. Sąd Rejonowy w Pułtusku uwzględnił wniosek Prokuratury Rejonowej i zastosował wobec Jacka B. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za popełnienie zbrodni zabójstwa podejrzanemu grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.