Dzięki błyskawicznej i niezwykle precyzyjnej współpracy policjantów oraz strażaków ochotników z gminy Czerwonka udało się odnaleźć 41-letniego mężczyznę, którego życie było poważnie zagrożone. Kluczową rolę w całej akcji odegrało jedno zdjęcie – jedyne, co mogło doprowadzić służby ratunkowe do miejsca, gdzie znajdował się potrzebujący pomocy mężczyzna.
Fotografię otrzymała żona 41-latka. Choć zdjęcie nie zawierało wielu szczegółów, jedno było pewne – mężczyzna znajdował się w głębokim kryzysie emocjonalnym, a jego życie mogło być w niebezpieczeństwie. Zaniepokojona kobieta natychmiast zgłosiła sprawę służbom.
Policjanci dokładnie przeanalizowali każdą część zdjęcia. Choć materiał był niezbyt dokładny i trudny do interpretacji, funkcjonariusze zdołali ustalić prawdopodobne miejsce przebywania mężczyzny. W trakcie poszukiwań natknęli się na druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej z gminy Czerwonka, którzy dzięki swojej doskonałej znajomości terenu przekazali nieocenione wskazówki.
Dzięki tej współpracy udało się dotrzeć do 41-latka. Gdy służby dotarły na miejsce, mężczyzna był nieprzytomny. Policjanci natychmiast przystąpili do resuscytacji, na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego.
Ich szybka reakcja i profesjonalizm przyniosły skutek – mężczyzna odzyskał przytomność jeszcze przed przyjazdem ratowników medycznych.
– Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie otrzymał dalszą opiekę
– poinformowała podkomisarz Monika Winnik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.
To kolejny dowód na to, jak ogromne znaczenie ma współpraca służb i szybkie podejmowanie decyzji. Gdy w grę wchodzi ludzkie życie, każda minuta jest na wagę złota.
