eOstroleka.pl
Polska,

Donald Tusk o Michale Tusku i Amber Gold

REKLAMA
zdjecie 5983
zdjecie 5983
Donald Tusk (fot. eOstroleka.pl) Donald Tusk (fot. eOstroleka.pl)
REKLAMA
zdjecie 5983
Donald Tusk zapowiedział podczas wtorkowej konferencji prasowe zwołanie Komitetu Stabilności Finansowej. - Rzeczą kluczową jest dokładna ocena tego, co zdarzyło się w ostatnich dniach i co doprowadziło do tego, że dzisiaj tak dużo ludzi w Polsce zaniepokojonych jest o swoje lokaty i swoje pieniądze - podkreślił szef rządu.

W spotkaniu Komitetu mają wziąć udział m.in. przedstawiciele Komisji Nadzoru Finansowego, Narodowego Banku Polskiego, minister sprawiedliwości i Rzecznik Praw Obywatelskich oraz prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Wydaje się, że w przypadku Amber Gold służby państwowe, w tym Komisja Nadzoru Finansowego, zadziałały zgodnie z procedurami, donosząc do prokuratury o zagrożeniach i przede wszystkim informując opinię publiczną o dużym ryzyku związanym z lokowaniem pieniędzy w Amber Gold - powiedział premier.

Szef rządu dodał, że informacje te nie przekonały tych wszystkich, którzy padli „ofiarą tego procederu”. - Dzisiaj prokuratura nie jest jeszcze pewna, czy mamy do czynienia z przestępstwem, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ludzie, którzy zaufali tej spółce, zostali wykorzystani - dodał.

Premier przypomniał, że Komisja Nadzoru Finansowego umieściła firmę Amber Gold na liście zagrożeń, oraz że wraz z mediami informowała o ryzyku z nią związanym. - To jest także zadanie dla nas wszystkich, aby w przyszłości tak wielu ludzi, tak wiele instytucji, tak wiele mediów nie padało ofiarą ludzi, którzy chcą wykorzystywać łatwowierność, czasami brak ostrożności, czasami chęć zysku, i żeby na dużo skalę nie mogli naciągać ludzi na pieniądze - ocenił Donald Tusk.

Zwrócił także uwagę, że minister finansów zlecił w Amber Gold dwie kontrole, a minister gospodarki odmówił udzielenia licencji na prawo składu dla właściciela firmy. - To, co jest bezpośrednio zależne od moich decyzji lub decyzji rządu lub instytucji rządowych działało sprawnie - zaznaczył.

Szef rządu oświadczył także, że w opinii ministra sprawiedliwości kurator sądowy, który zajmował się sprawą właściciela Amber Gold, nie dopełnił swoich obowiązków.

Odnosząc się do kwestii współpracy swojego syna z liniami lotniczymi OLT Express, których głównym udziałowcem było Amber Gold, Donald Tusk powiedział, że ma do niego pełne zaufanie. Podkreślił, że zawsze starał się rozdzielić role prywatne od roli premiera.

- Moje dzieci, kiedy osiągnęły wiek dorosły, zawsze starały się działać na własny rachunek - powiedział. Dodał, że ma zasadę, że nigdy żadnemu swojemu bliskiemu nie pomaga, korzystając z funkcji, jaką pełni.

- To jest bardzo bolesna lekcja życia i mam wrażenie, że syn płaci cenę rzeczywiście wysoką. Ja wierzę w to, że poradzi sobie z tą trudną sytuacją i może liczyć na moje pełne wsparcie i całej mojej rodziny, i pełne zaufanie wyłącznie jako ojca, a nie jako premiera - zaznaczył.

Szef rządu powiedział, że informacja o reputacji właściciela Amber Gold była powszechnie znana i zaprzeczył, że odradzając swojemu synowi współpracę z nim kierował się informacjami z tajnych źródeł na temat firmy.

- Nie wyobrażam sobie, aby służby specjalne miały inwigilować, oceniać miejsca pracy, w których chcą pracować moje dzieci. Pomijam fakt, że są dorosłymi ludźmi i nie chcą korzystać z tego typu ochrony i nie będą korzystać z tego typu ochrony. Nigdy nie prosiłem i nie będę prosił służb specjalnych o to, aby pomogły mi przygotowywać bezpieczną karierę życiową moich dzieci, nawet jeśli to kosztuje tyle, ile kosztuje w tej chwili - podkreślił Donald Tusk.


[źródło: premier.gov.pl]
zdjecie 5983
zdjecie 5983
Kalendarz imprez
marzec 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 26  27  28  29 dk1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  31
×