eOstroleka.pl
Polska,

Michał Tusk i Amber Gold: Co łączyło syna premiera z firmą Marcina Plichty?

REKLAMA
zdjecie 3175
zdjecie 3175
fot. Gazeta Polska Codziennie fot. Gazeta Polska Codziennie
REKLAMA

Afera Amber Gold zatacza coraz szersze kręgi - informuje „ Gazeta Polska Codziennie”. Właściciel firmy, Marcin Plichta, potwierdził, że osobiście zawarł umowę z Michałem Tuskiem, synem premiera.

Tusk junior wykonywał usługi dla OLT Express Sp. z o.o., której prezesem jest Marcin Plichta. Te prywatne linie lotnicze wstrzymały wszystkie loty i złożyły wniosek o upadłość. Co ciekawe, Michał Tusk od marca jest równocześnie pracownikiem Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy, który jest współwłasnością samorządu i państwowej spółki.

Poseł PiS, Przemysław Wipler, mówi „GPC”, że taka sytuacja jest klasycznym konfliktem interesów. - Z lotniskiem w Gdańsku konkurują nie tylko np. lotniska niemieckie, ale i wszystkie podmioty, które pracują na rzecz tego lotniska, świadczą usługi. Również podmioty, które płacą temu lotnisku - podkreśla Wipler.

Nieoczekiwanie w niedzielę wieczorem, kilkanaście godzin przed konferencją prasową Marcina Plichty w internetowym wydaniu „Gazety Wyborczej” ukazał się wywiad z Michałem Tuskiem. Syn premiera przyznał w nim, że świadczył usługi dla OLT Express, za które dostawał miesięcznie 5,5 tys. zł, czyli znacznie więcej, niż otrzymywał w swojej podstawowej pracy w gdańskim porcie lotniczym.

- Osobiście podpisałem z nim umowę - powiedział na konferencji prasowej Plichta i zapowiedział, że współpracy OLT Express z Michałem Tuskiem będzie poświęcona osobna konferencja prasowa.

Z kolei poseł Prawa i Sprawiedliwości, Marcin Mastalerek poinformował, że wystosował listę 45 pytań, które otrzymają premier Donald Tusk i jego syn, a także OLT Express, Amber Gold oraz gdański Port Lotniczy.

- Trudno, żebyśmy przyjęli tylko te wytłumaczenia, które podał syn Donalda Tuska - stwierdził Mastalerek, przypominając o udzielonym kilka dni temu wywiadzie Michała Tuska dla „GW”. Syn premiera mówi w nim, że pracę na gdańskim lotnisku zaoferowano mu „po wielu tekstach, w których proponował wprowadzenie różnych zmian na lotnisku”. Opowiada także o swojej współpracy z OLT Express, stwierdzając, że było dla niego oczywiste, iż w sytuacji, w której OLT nie ma pieniędzy, ktoś wykorzysta to przeciwko niemu.

Zdaniem Mastalerka wywiad dla „GW” to „miła pogawędka” (w końcu do niedawna młody Tusk był jednym z dziennikarzy tej gazety), w której brakuje podstawowych pytań o rzeczywiste powiązania syna premiera z wymienionymi firmami. - Syn premiera próbuje się przedstawić jako naiwny gimnazjalista, który nie wie, co się wokół niego dzieje - uważa poseł PiS.

Mastalerek przypomniał, że dziś media ze znacznie mniejszą dociekliwością pytają o interesy młodego Tuska niż miało to miejsce kilka lat temu w przypadku zięcia śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, kiedy to interesy kancelarii Marcina Dubienieckiego zostały bardzo szczegółowo prześwietlone. - Dziś dziennikarze nie zadają tylu trudnych pytań - zauważył Mastalerek.

Dlatego poseł PiS sam postanowił takie pytania postawić, m.in. o to, czy syn premiera jest gotów ujawnić wszystkich swoich klientów, zakres wykonywania prac i treść podpisanych przez siebie umów czy o to ile razy prezes portu lotniczego pośredniczył w poszukiwaniu dodatkowych źródeł dochodu dla swoich pracowników.


[źródło: Gazeta Polska Codziennie / mypis.pl]

Kalendarz imprez
maj 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 29  30 dk1 dk2 dk3 dk4 dk5
dk6 dk7 dk8 dk9 dk10 dk11 dk12
dk13 dk14 dk15 dk16  17 dk18 dk19
dk20  21 dk22  23  24  25  26
dk27  28 dk29 dk30  31  1  2
×