Kilkanaście opakowań tortilli, kapusta pekińska i paczki wędliny. Z pozoru zwykłe produkty, które ktoś przekazał noclegowni dla bezdomnych w Ostrołęce. Jednak dla pracowników placówki to coś więcej niż jedzenie – to szansa na naukę, integrację i odbudowanie wiary we własne możliwości.
Sytuacja mogła potoczyć się różnie. Produkty można było rozdać kilku osobom, część wyrzucić z braku pomysłu na wykorzystanie. Zamiast tego zespół noclegowni postanowił wykorzystać darowane składniki zgodnie z filozofią zero waste, która przyświeca ich codziennej pracy.
Recepta na godność
"Pogrzebaliśmy w internecie, dokupiliśmy trochę warzyw i tak powstały pyszne nadziewane tortille" – opisuje jeden z pracowników placówki. To proste zdanie kryje w sobie głęboką filozofię pracy z osobami bezdomnymi, która wykracza daleko poza podstawowe zaspokojenie głodu.
W noclegowni w Ostrołęce rozumieją, że prawdziwa pomoc to nie tylko dach nad głową i ciepły posiłek. To przede wszystkim przywrócenie poczucia sprawczości – przekonania, że można coś zmienić, że warto próbować, że każdy ma w sobie siłę do walki o lepsze jutro.
"W naszej placówce uczymy, że to nie tylko placek z warzywami, a poczucie sprawczości" – podkreślają pracownicy. Wspólne przygotowywanie posiłków staje się okazją do nauki praktycznych umiejętności, integracji grupy, ale też – co może najważniejsze – do odbudowania wiary w siebie.
Każda tortilla przygotowana wspólnymi siłami to mały krok w stronę samodzielności. To dowód, że można coś stworzyć, że własne ręce potrafią wyprodukować coś wartościowego i smacznego. Dla osób, które często czują się bezradne wobec życiowych wyzwań, taki moment może mieć ogromne znaczenie.
Filozofia "mogę, potrafię, chcę"
"Bez decyzji, że chcesz o siebie zawalczyć nic się nie uda" – mówią pracownicy noclegowni. W ich codziennej pracy chodzi o coś więcej niż zaspokojenie podstawowych potrzeb. To nauka codzienności, przywracanie wiary w to, że zmiana jest możliwa.
Hasło "MOGĘ, POTRAFIĘ, CHCĘ" to nie tylko slogan, ale rzeczywista metoda pracy. Każde małe zadanie, każda wspólna aktywność, każdy sukces – nawet tak prosty jak udana tortilla – buduje poczucie własnej wartości i sprawczości.
W czasach, gdy dyskusja o problemach społecznych często koncentruje się na wielkiej polityce i systemowych rozwiązaniach, warto pamiętać o takiej właśnie pracy u podstaw. O miejscach, gdzie rodzi się nadzieja na lepsze jutro.