Kierowca ciężarówki pędził przez Ostrołękę ignorując obowiązujące ograniczenia prędkości. Zwrócił tym na siebie uwagę policjantów, ci zatrzymali go do kontroli a wtedy na jaw wyszło, coś, co sprawiło, że 30-latek może trafić za kratki nawet na 3 lata!
W miniony wtorek, 7 listopada policjanci z Ostrołęki patrolujący ulice miasta zauważyli kierowcę ciężarówki z naczepą, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Pojazd poruszał się z prędkością o 30 km/h większą od dozwolonej. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli. Już pierwszy kontakt policjantów z kierowcą pokazał, że na mandacie za prędkość się nie skończy.
Od mężczyzny policjanci wyczuli woń alkoholu, dlatego poddali 30-letniego mieszkańca powiatu ciechanowskiego badaniu trzeźwości. Alkomat wykazał w organizmie 30-latka prawie promil alkoholu. Kierowca stracił już prawo jazdy. Niebawem odpowie za swoje postępowanie przed sądem.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Za jazdę pod wpływem alkoholu 30-latek poniesie surową karę. Może nawet trafić za kratki na dwa lata. Musi też liczyć się z wysokim mandatem.