eOstroleka.pl
Region, HISTORIA

Nazywali go "Krajan". 15 lat temu zginął w Smoleńsku razem z prezydentem

REKLAMA
zdjecie 2236
zdjecie 2236
fot. Miasto Przasnysz/gov.plfot. Miasto Przasnysz/gov.pl
REKLAMA
zdjecie 2236
Posłuchaj

Dzisiaj mija dokładnie 15 lat od katastrofy, która wstrząsnęła całą Polską. 10 kwietnia 2010 roku na stałe zapisał się w kartach najnowszej historii naszego kraju. W katastrofie samolotu pod Smoleńskiem zginął prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, dowódcy wojsk, biskupi, ważni urzędnicy państwowi i znane osobistości życia społecznego. Wśród 96 ofiar był także człowiek z naszego regionu, 34-letni Paweł Krajewski z Przasnysza, funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu.

Od Przasnysza do BOR-u

Paweł Krajewski urodził się w Szczytnie, ale to Przasnysz stał się jego domem. To tutaj uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 3 i Technikum Mechanicznego. Mieszkańcy Przasnysza pamiętają go jako aktywnego harcerza, oddanego lokalnej społeczności. Jego życiowa droga zaprowadziła go do służby w Biurze Ochrony Rządu, gdzie przez 14 lat sumiennie wykonywał swoje obowiązki, chroniąc najważniejsze osoby w państwie.

Po tragicznej katastrofie przasnyszanie, podobnie jak mieszkańcy wszystkich polskich miast, miasteczek i wsi, zjednoczyli się w bólu. Na budynkach powiewały flagi przepasane żałobnym kirem. Mało kto spodziewał się, że ta ogólnonarodowa tragedia dotknie tak bezpośrednio społeczność Przasnysza przez śmierć jednego z mieszkańców.

Ostatnie pożegnanie

Ciało Pawła Krajewskiego wróciło do kraju 14 kwietnia 2010 roku, spoczął na rodzinnej ziemi w Przasnyszu. Jego pogrzeb odbył się 19 kwietnia i zgromadził tłumy mieszkańców miasta.

Mszę w kościele farnym celebrował ksiądz proboszcz Franciszek Różański w asyście kapelana BOR, kapelana przasnyskiej jednostki wojskowej oraz proboszcza parafii Chrystusa Zbawiciela. Oprawę muzyczną zapewniła orkiestra OSP i chór kościelny. Podczas uroczystości kapelan Biura Ochrony Rządu, ks. płk Marek Wesołowski, wypowiedział znamienne słowa: "Pawle Krajewski, dzisiaj cała Polska oddaje Ci hołd".

W ostatniej drodze Pawłowi Krajewskiemu towarzyszyły władze powiatu, miasta i gminy, wojsko, licznie przybyli funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu z generałem Marianem Janickim na czele, policja, harcerstwo oraz poczty sztandarowe. W imieniu władz państwowych w ceremonii na cmentarzu uczestniczył ówczesny premier Donald Tusk.

Chorąży Paweł Krajewski został pośmiertnie mianowany do stopnia podporucznika oraz odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Odznaką Honorową Biura Ochrony Rządu i Złotym Krzyżem Zasługi dla ZHP.

"Pawle Krajewski, nazywali cię Krajan. Teraz wokół Twojej trumny owiniętej biało-czerwonym sztandarem zebrali się Twoi krajanie, rodzina i Twoi koledzy i koleżanki z BOR-u. Będziemy pamiętali o Twoim życiu i o Twojej śmieci. Będziemy pamiętali o Twoich najbliższych. Państwo Polskie będzie dbało o twoja rodzinę, bo to wszystko, co dziś możemy zrobić. Twoim bliskim pomagać też będą Twoi krajanie" - mówił premier Donald Tusk podczas uroczystości pogrzebowych.

15 lat później

Dziś, po piętnastu latach od tej narodowej tragedii, mieszkańcy Przasnysza wciąż pamiętają o swoim rodaku. Jego historia jest częścią lokalnej tożsamości i przypomina o wartościach służby publicznej oraz poświęcenia dla ojczyzny. Paweł Krajewski, choć odszedł przedwcześnie, pozostawił trwały ślad w pamięci mieszkańców Przasnysza oraz wszystkich Polaków, którzy pamiętają o ofiarach katastrofy smoleńskiej.

 

 

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
wrzesień 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1  2 dk3 dk4  5 dk6 dk7
 8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
 15 dk16 dk17 dk18  19  20 dk21
 22  23 dk24  25 dk26  27  28
dk29  30  1  2  3  4  5
×