Rada Osiedla Leśne zwróciła się do prezydenta Ostrołęki z prośbą o zamontowanie dodatkowego znaku zakazu skrętu w lewo z ul. Warszawskiej w ul. Wierzbową. Powodem jest słaba widoczność obecnego oznakowania, co prowadzi do niebezpiecznych sytuacji na drodze.
Jak tłumaczą mieszkańcy, obecnie istniejący znak znajduje się w miejscu mało widocznym i bywa często pomijany lub niezauważany, szczególnie przez kierowców nieznających osiedla. "W efekcie wielu kierowców nieświadomie wykonuje manewr skrętu pod zakaz, co stwarza niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu oraz mieszkańców" - wyjaśnia Rada Osiedla w piśmie do władz miasta.
Problem dotyczy nie tylko znajomości przepisów, ale przede wszystkim widoczności oznakowania. Kierowcy spoza osiedla mogą nie dostrzec znaku w odpowiednim momencie, co prowadzi do nieprawidłowych manewrów.
Propozycja - przy sygnalizacji świetlnej
Mieszkańcy mają konkretną propozycję rozwiązania problemu. Rada Osiedla postuluje, aby dodatkowy znak zakazu skrętu w lewo został umieszczony w bezpośrednim sąsiedztwie sygnalizacji świetlnej - na przykład nad jezdnią. Takie rozwiązanie "znacząco poprawiłoby jego widoczność i skuteczność" - argumentują mieszkańcy. Znak umieszczony przy sygnalizacji byłby o wiele bardziej zauważalny dla wszystkich kierowców.
Rada Osiedla Leśne liczy na pozytywne rozpatrzenie prośby przez władze miasta, podkreślając, że celem jest poprawa bezpieczeństwa na terenie osiedla.