Ostrołęka: Kolejny senior padł ofiarą bolesnego oszustwa. 89-letni mieszkaniec miasta, działając pod presją fałszywego policjanta, przelał na konto przestępców 30 tysięcy złotych. Ostrołęcka policja informuje, że tego samego dnia prób oszustw było znacznie więcej i apeluje o czujność.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 10 listopada. Właśnie wtedy na Komendę Miejską Policji w Ostrołęce zgłosił się 89-letni mężczyzna, który poinformował, że został oszukany i stracił oszczędności życia.
Dwa telefony i perfidny plan oszustów
Jak wynika z zeznań pokrzywdzonego, mechanizm oszustwa był wieloetapowy.
Pierwszy kontakt: W godzinach popołudniowych na telefon stacjonarny seniora zadzwonił mężczyzna. Poinformował on 89-latka, że w banku czeka na niego przesyłka polecona. Aby ją rzekomo dostarczyć, rozmówca poprosił o podanie dokładnego adresu zamieszkania, co senior uczynił.
Drugi telefon: Kilka godzin później telefon zadzwonił ponownie. Tym razem rozmówca przedstawił się jako funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Fałszywy policjant użył podstępu, aby wzbudzić zaufanie i strach. Przekonał 89-latka, że jego pieniądze zgromadzone na koncie bankowym są zagrożone.
Stracił 30 tys. zł przelewając na "bezpieczne konto"
Oszust poinstruował seniora, że jedynym sposobem na ocalenie oszczędności jest ich natychmiastowe przelanie na specjalne, "bezpieczne konto policyjne". Niestety, 89-latek, będąc przekonany, że rozmawia z prawdziwym funkcjonariuszem i chroni swój majątek, wykonał polecenia.
Za pomocą bankowości internetowej dokonał przelewów na wskazany przez przestępcę numer rachunku bankowego. Łączna kwota, jaką stracił ostrołęczanin, to aż 30 tysięcy złotych.
Policja ostrzega: To była fala oszustw
Ostrołęcka policja podkreśla, że poniedziałek był dniem wzmożonej aktywności oszustów. Tylko dzięki czujności innych mieszkańców nie doszło do kolejnych wyłudzeń.
Tego samego dnia miało miejsce jeszcze 5 prób oszustw, na szczęście w tamtych przypadkach seniorzy zachowali czujność i nie dali się oszukać szybko odkładając słuchawkę po otrzymaniu telefonu z prośbą o przekazanie pieniędzy, bądź danych do zalogowania na ich konta.
– informuje nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Funkcjonariusze po raz kolejny apelują o rozsądek i ograniczone zaufanie do osób dzwoniących z nieznanych numerów.
Pamiętaj! Prawdziwi policjanci ani pracownicy banku NIGDY:
- Nie proszą o przekazanie pieniędzy.
- Nie proszą o wykonanie przelewów na "bezpieczne" lub "techniczne" konta.
- Nie pytają o dane do logowania do bankowości internetowej, numery kart czy kody BLIK.
W przypadku odebrania podejrzanego telefonu należy natychmiast zakończyć rozmowę i samodzielnie skontaktować się z policją pod numerem alarmowym 112.



zdjęcie ilustracyjne, fot. eOstrołęka.pl





2
3
10
19