„Ostatnio dużo jeżdżę po kraju. Tematem o którym chcą rozmawiać Polacy jest praca” – mówił Prezes PiS. Jak stwierdził, pytania na ten temat padają głównie na Śląsku i Pomorzu oraz w miastach, gdzie upadły duże zakłady pracy.
„Jesteśmy przed zakładami H. Cegielskiego. To część historii polskiego przemysłu i naszej walki o wolność. (…) Te zakłady upadły między innymi dlatego, że nie ma już w Polsce przemysłu stoczniowego. Gdyby był to wciąż tutaj produkowano by silniki okrętowe” – mówił Jarosław Kaczyński. Według Prezesa PiS, polski rząd nie robi nic dla naszego przemysłu.
Jak stwierdził lider polskiej opozycji, w Europie od dawna myśli się o polityce przemysłowej, pojawiają się ministerstwa odbudowy przemysłu: „Przemysł to praca i lepszy los Polaków. Nasze możliwości trzeba w końcu zacząć wykorzystywać. To jest w naszym programie” – mówił Jarosław Kaczyński. Jego ugrupowanie chcę budowy specjalnego ministerstwa i zaangażowania kraju w politykę przemysłową.
W konferencji prasowej udział wziął także lider listy PiS do PE w Wielkopolsce Ryszard Czarnecki. Jego zdaniem Polska musi stać na dwóch silnych nogach: „Jedną nogą jest właśnie przemysł, a drugą jest rolnictwo” – mówił kandydat Prawa i Sprawiedliwości. Skrytykował także niewykorzystywanie wojskowych zakładów zlokalizowanych w Wielkopolsce.
„Wierzę, że te wybory będą momentem zmiany w naszym kraju” – mówił o zbliżającej się elekcji Ryszard Czarnecki.