W piątkowy wieczór, 4 kwietnia, doszło do niepokojącego incydentu na rzece Czeczotka w Ostrołęce. Jeden z byłych członków Społecznej Straży Rybackiej działającej przy Polskim Związku Wędkarskim Narew, koło nr 38, podczas wieczornego spaceru zauważył, że wodą płynie biała, nieznana substancja.
Zaniepokojony nietypowym zjawiskiem, postanowił ruszyć w górę rzeki, pod prąd, by ustalić, skąd może pochodzić zanieczyszczenie. Jak relacjonuje koło wędkarskie PZW Narew:
„Po przejściu ponad kilometra dotarł do zrzutu, gdzie ewidentnie była wpuszczana do rzeki nieczystość. Natychmiast powiadomiono służby na miejsce i pobrano próbki wody do zbadania.”
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że potencjalne miejsce nielegalnego zrzutu znajduje się w miejscowości Goworki, w gminie Rzekuń — w rejonie mostu przez Czeczotkę nad torowiskiem kolejowym. To właśnie tam, według wędkarzy, mogło dojść do wprowadzenia do rzeki substancji o nieznanym składzie i nieustalonym wpływie na środowisko.
Na miejscu pojawiły się odpowiednie służby. Trwa analiza próbek wody pobranych z rzeki. PZW Narew koło nr 38 zapewnia, że monitoruje sytuację i pozostaje w kontakcie z odpowiednimi instytucjami. Z pytaniami o sprawę zwróciliśmy się do policji oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Na chwilę obecną nie ma potwierdzonych informacji, czy substancja zagraża środowisku naturalnemu i w jakim zakresie. Nie odnotowano również podobnych zanieczyszczeń w Narwi, do której uchodzi Czeczotka.
Sprawa jest rozwojowa. Będziemy informować o dalszych ustaleniach.