40-latek z powiatu ostrołęckiego zginął w tragicznych okolicznościach na Pomorzu. Pod nadzorem prokuratury toczy się postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
Tragiczny wypadek. Zginął pod konstrukcją domku holenderskiego
Do tragicznego zdarzenia z udziałem mieszkańca powiatu ostrołęckiego doszło 10 lipca w Gołubiu, w woj. pomorskim. Zwłoki 40-letniego mężczyzny odnalazł ktoś z członków rodziny. Jak się okazało, mężczyzna został przygnieciony przez konstrukcję domku holenderskiego.
- Wykluczono udział osób trzecich - przekazuje nam Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Postępowanie przygotowawcze w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci prowadzi posterunek policji w Stężycy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kartuzach.
"Została przeprowadzona sekcja zwłok. W chwili obecnej prokurator oczekuje się na opinię biegłego lekarza z zakresu medycyny sądowej. Postępowanie pozostaje w toku" - przekazuje prok. Duszyński.