W Ostrołęce powstanie Muzeum Żołnierzy Wyklętych: „To pierwsze takie muzeum w Polsce”

Według historyków, na terenie kurpiowszczyzny po roku 44 i w latach 50 znajdowało się jedno z największych skupisk żołnierzy antykomunistycznego podziemia zbrojnego. Jak stwierdził Jan Żaryn, „ziemia ostrołęcka i powiat ostrołęcki były niewątpliwie przebogate w obecność struktur niepodległościowych”.

Na pomysł stworzenia muzeum poświęconego temu bohaterskiemu zrywowi wpadli poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Czartoryski oraz prezydent Ostrołęki Janusz Kotowski.

- W całej Polsce istnieją muzea upamiętniające wszystkie ważne wydarzenia historyczne z wyjątkiem antykomunistycznego podziemia zbrojnego. Pomysł zrodził się tuż po uroczystościach odsłonięcia ostrołęckiego pomnika upamiętniającego tych żołnierzy, którego dokonał ś.p. Prezydent Lech Kaczyński. Dodatkową inspiracją było nadanie imienia Danuty Siedzikówny (Inki - przyp. red.) gimnazjum nr 2 w Ostrołęce - opowiada Czartoryski.

Jak mówi poseł PiS, dotychczas nikt w Polsce nie podjął się trudu utworzenia takiego muzeum.

- Temat jest bardzo ważny, bo dotyczy tysięcy losów polskich patriotów po 44 roku. Do tej pory nikt nie wpadł na pomysł upamiętnienia tego okresu w ten właśnie sposób - to byłoby pierwsze takie muzeum w Polsce. Poza tym, umiejscowienie muzeum poświęconego tej tematyce w Ostrołęce jest uzasadnione historycznie. Naukowcy nie mają wątpliwości, że na Kurpiach podziemie antykomunistyczne działało wyjątkowo prężnie - dodaje Czartoryski.

Prace nad projektem trwają już od kilku miesięcy. Wytypowano nawet miejsce, w którym muzeum antykomunistycznego podziemia zbrojnego miałoby swoją siedzibę.

- Wspólnie z prezydentem staramy się o pozyskanie na ten cel obiektu, który pozostał po 5 Pułku Ułanów Zasławskich w Wojciechowicach (w budynku tym do niedawna swoją siedzibę miał sanepid - przyp. red.) - zdradza parlamentarzysta.

Powstanie muzeum było także konsultowane ze środowiskiem kombatantów oraz z historykami, którzy zajmują się tą tematyką. Swoje zainteresowanie pomysłem wyrazili m.in. Mirosław Piotrowski, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Kazimierz Krajewski z Instytutu Pamięci Narodowej oraz Piotr Niwiński z Uniwersytetu Gdańskiego.

- Pojawienie się w Ostrołęce Muzeum Żołnierzy Wyklętych spowoduje, że miasto stanie się istotnym ośrodkiem na mapie kultury. Będzie to miejsce wycieczek turystycznych z kraju i zagranicy. Miasta oraz regiony prześcigają się w zapewnianiu turystom różnego rodzaju atrakcji. My chcemy postawić na kulturę, która niesie za sobą mnóstwo edukacji. Z jednej strony żołnierzom należy się upamiętnienie historyczne, a z drugiej Ostrołęka na tym zyska - przekonuje Czartoryski.


A. Wilga