eOstroleka.pl
Kościół i społeczeństwo, O TYM SIĘ MÓWI

W planach Bożych nic nie jest przypadkowe

REKLAMA
zdjecie 9825
REKLAMA
Posłuchaj

W wieku 51 lat zmarł ks. Artur Dobrzyński, kapłan diecezji łomżyńskiej, pochodzący z Ostrołęki, który przez 16 lat posługi duszpasterskiej zapisał się w sercach wiernych jako człowiek pełen ciepła, zrozumienia i autentycznej radości życia. Tak właśnie zapamiętają go wierni z wielu parafii, w których służył.

Urodził się w Ostrołęce, gdzie ukończył też Szkołę Podstawową nr 7 i Technikum Gastronomiczne ZSZ 4. Pierwsze myśli o powołaniu kapłańskim pojawiły się już w klasie maturalnej, ale jak sam wspominał, życie potoczyło się inaczej. Zdał egzaminy do Akademii Podlaskiej w Siedlcach i zdobył tytuł magistra zarządzania. Dopiero pod koniec studiów myśl o kapłaństwie wróciła z całą mocą.

"Pierwsze zapowiedzi dostrzegłem w klasie maturalnej. Zacząłem jednak studiować zarządzanie, myśl o powołaniu powoli zaczęła schodzić na dalszy plan i wróciła pod koniec studiów. W planach Bożych nic nie jest przypadkowe" – mówił w 2007 roku dla "Gazety Współczesnej", będąc jeszcze alumnem seminarium.

We wrześniu 2003 roku przekroczył próg Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży. 30 maja 2009 roku, podczas uroczystej Mszy świętej w łomżyńskiej katedrze, z rąk biskupa Stanisława Stefanka otrzymał święcenia kapłańskie. Razem z nim prezbiterami zostało wtedy 13 innych diakonów. Uroczystość zakończyła pieśń "Tu es Sacerdos" w wykonaniu chóru seminaryjnego. Czyli "Jesteś księdzem".

Kapłan, który uczył radości życia

Ks. Artur Dobrzyński posługiwał w Łapach, Łomży, Nurze, Ostrołęce, Grajewie, Szczuczynie i Wiźnie. Wszędzie zostawał zapamiętany jako kapłan bliski ludziom, szczególnie młodzieży. W Grajewie organizował wyjazdy na narty, ucząc młodych ludzi szusowania po stoku. Latem przygotowywał pikniki wakacyjne i spływy kajakowe dla dzieci.

"Chciałem pokazać najmłodszym, że wakacje to czas radosnego odpoczynku i dobrego wykorzystania wolnego czasu. Latem, zamiast siedzieć samotnie przed komputerem, trzeba się ruszać, rozwijać pasje, poznawać nowych kolegów i dobrze się bawić. I tak jak pisał św. Paweł w I Liście do Koryntian – jednocześnie chwalić Pana Boga" – tłumaczył swoje podejście do duszpasterstwa.

Angażował się w działalność charytatywną, zbierając żywność z Caritas, był także asystentem kościelnym szkolnego koła Caritas w Wiźnie. To właśnie tam, w 2019 roku, żegnano go ze szczególnym wzruszeniem.

"Ksiądz Artur zwrócił się do parafian dziękując za czas posługi duszpasterskiej w naszej parafii i prosząc o pamięć oraz modlitwę w Jego intencji" – czytamy w ówczesnym komunikacie parafii. Parafianie przekazali mu wtedy wizerunek Matki Bożej Wiskiej namalowany na płótnie oraz zapewnili o nieustannej modlitwie. "Jesteśmy pełni podziwu dla wspaniale wypełnianej posługi, dla kształtu i rozwoju Twojego apostolskiego powołania. Życzymy księdzu, aby miał siłę do pokonywania wszelkich trudności i nigdy nie przestawał cieszyć się życiem i napotkanymi ludźmi" – pisali wierni z Wiźny.

"Wysłucha, poprowadzi"

W 2016 roku na facebookowej stronie "Fajny ksiądz" pojawiło się jego zdjęcie z charakterystycznym opisem:

"Wspaniały Kapłan pełen ciepła i zrozumienia dla drugiego człowieka, komunikatywny. Ksiądz, który uczy mocno wiary w Boga. Nie są Mu obojętne ludzkie krzywdy, zawsze wysłucha, poprowadzi odpowiednią drogą. Prawdziwy ksiądz z powołania"

Te słowa najlepiej oddają istotę jego kapłaństwa. Ks. Artur nie był obojętny na sprawy drugiego człowieka. Potrafił wysłuchać, zrozumieć, poprowadzić. Jego homilie zapadały w pamięć, a zaangażowanie w życie parafii było autentyczne i pełne radości.

W ostatnim czasie poważnie chorował, przebywał w szpitalu. Zmarł 4 grudnia 2025 roku, pozostawiając po sobie wspomnienie kapłana, który żył swoim powołaniem każdego dnia – w każdym uśmiechu skierowanym do młodego człowieka, w każdym geście pomocy potrzebującym, w każdym słowie pociechy dla cierpiących. Pokazał, że kapłaństwo to nie tylko posługa przy ołtarzu, ale przede wszystkim obecność wśród ludzi, umiejętność cieszenia się życiem i dzielenia tej radości z innymi.

Że można być blisko Boga, będąc jednocześnie blisko człowieka.

Gdy w parafii Zbawiciela Świata w Ostrołęce odprawiał swoją pierwszą mszę, w tle wisiał cytat ze słów, jakie Jezus wypowiedział do Szymona: "Odtąd będziesz łowił ludzi". Po 16 latach ta misja dobiegła końca - w najbliższy poniedziałek w tym samym kościele społeczność całej diecezji pożegna ks. Artura. 

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zaloguj się, by komentować

Brak Waszych opinii do tego artykułu, bądź pierwszy.

Kalendarz imprez
grudzień 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13  14
dk15  16 dk17  18  19  20  21
dk22  23  24  25  26  27  28
dk29  30  31  1  2  3  4
×