Ostrołęka, czyli stolica regionu pokazała w niedzielnych wyborach prezydenckich znacznie bardziej wyrównany obraz polityczny niż okoliczne gminy. Choć Karol Nawrocki i tak zwyciężył, zdobywając niemal 59 procent głosów.
Kandydat PiS otrzymał w Ostrołęce 14 913 głosów, co przełożyło się na 58,77 procent poparcia. Rafał Trzaskowski zdobył 10 461 głosów, osiągając 41,23 procent - wynik znacznie wyższy niż w mniejszych ośrodkach regionu.
Mieszkańcy Ostrołęki wykazali się wysoką aktywnością wyborczą - frekwencja wyniosła 70,96 procent.
Wyniki z Ostrołęki potwierdzają znaną tendencję - w większych ośrodkach miejskich kandydat Koalicji Obywatelskiej radzi sobie lepiej niż na terenach wiejskich. Dla Nawrockiego zwycięstwo w Ostrołęce, choć mniej spektakularne niż w gminach wiejskich, pozostaje ważne ze względu na wagę tego ośrodka jako centrum regionu. Prawie 15 tysięcy głosów to solidna baza, która ma znaczenie w skali całego województwa.